Manchester City nie zwalnia tempa
Manchester City kontynuuje swoją bardzo dobrą passę w Premier League. Podopieczni Manuela Pellegriniego wygrali piąte spotkanie z rzędu.
Dzisiaj Manchester City zmierzył się na wyjeździe ze Swansea City. Goście do tego meczu przystępowali po serii zwycięstw nad Arsenalem, Fulham, Liverpoolem oraz Crystal Palace.
Przyjezdni wyszli na prowadzenie w 14. minucie meczu, kiedy to Fernandinho popisał się precyzyjnym strzałem. Na przerwę piłkarze schodzili jednak przy wyniku 1:1, gdyż w samej końcówce wyrównał Wilfried Bony.
Druga część gry należała już jednak tylko do The Citizens. W 58. minucie prowadzenie ekipie gości dał Yaya Toure. Kilka minut później potężnym uderzeniem Aleksandar Kolarov podwyższył prowadzenie Manchesteru City.
Gospodarze walczyli do samego końca. Już w doliczonym czasie gry kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Bony i pokonał bramkarza The Citizens. Jednak było to tylko trafienie pocieszenia, gdyż ekipa z Walii przegrała przed własną publicznością 2:3.
gmar, PilkaNozna.pl