„Mamy jeszcze sporo do poprawienia i do wygrania”
Jednym z bohaterów sobotniego starcia Lecha Poznań z Wisłą Płock był Darko Jevtić. Pomocnik „Kolejorza” powoli wraca do optymalnej formy i jeśli nadal będzie grał na takim poziomie, to może być ważną postacią w zespole, który na dniach przejmie Adam Nawałka.
Darko Jevtić zasygnalizował powrót do wysokiej formy (fot. Łukasz Skwiot)
– Cieszę się niewątpliwie ze strzelonej bramki, bardzo dużo mi ona dała. Szczególnie pewności siebie. Najważniejsze jednak są zdobyte trzy punkty, to one dają mi największą radość i są bardzo ważne – komentował Jevtić.
Szwajcar był zadowolony z reakcji drużyny po straconej bramce i tego jak Lech walczył o pełną pulę. – Myślę, że pokazaliśmy charakter po straconej bramce. Przy niej popełniliśmy kilka błędów w ustawieniu, na szczęście udało się to poprawić w dalszych częściach meczu i przechylić wynik na swoją stronę – dodał.
W Poznaniu atmosfera nieco się poprawiła, jednak przed piłkarzami Lecha okres ciężkiej pracy, już wodzą nowego szkoleniowca, którym na początku nowego tygodnia ma zostać ogłoszony Nawałka. – Bardzo podobała mi się bramka Christiana, ale widziałem już podobne na treningach. Być może kadra sporo mu dała. Sytuacja z tą wygraną jest lepsza, ale naszym celem nie są pojedyncze wygrane, mamy jeszcze sporo do poprawienia i do wygrania – zakończył Jevtić.
25-latek wystąpił w tym sezonie w szesnastu meczach na wszystkich frontach. W tym czasie udało mu się strzelić dwa gole i zapisać na swoim koncie pięć asyst.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań