Mamrot: Nie ma mowy o rozprężeniu
Starcie
Jagiellonii Białystok z Lechią Gdańsk zapowiada się jako jedno z
najciekawszych wydarzeń 24. kolejki Lotto Ekstraklasy. Za faworyta
piątkowej potyczki uchodzi zespół ze stolicy Podlasia, jednak
trener Ireneusz Mamrot zdecydowanie przestrzega przed lekceważeniem
rywala.
–
Mimo dwóch zwycięstw, nie ma mowy o żadnym rozprężeniu.
Zawodnicy nie grają w piłkę od wczoraj. Wiadomo, jaki jest futbol.
Dzisiaj mogą cię nosić na rękach, a za tydzień może być już
zupełnie inaczej. Trzeba być przez cały czas skoncentrowanym, bo
każdy mecz jest inny i żaden nie jest łatwy – powiedział
Mamrot. – W przypadku takiej drużyny, jak Lechia, kwestią czasu
jest, kiedy ona odpali. My musimy zrobić wszystko, żeby to nie
miało miejsca już w piątek, ale aby wygrać, trzeba będzie
rozegrać bardzo dobre spotkanie, najlepsze z dotychczasowych –
dodał 47-letni szkoleniowiec.
Drużyny
z Białegostoku i Gdańska są w zupełnie odmiennych nastrojach po
dwóch kolejkach rundy wiosennej. Jagiellonia zainkasowała komplet
punktów w meczach z Piastem Gliwice oraz Cracovią, z kolei Lechia w spotkaniach z Wisłą Kraków i Piastem nie odniosła ani jednego zwycięstwa.
Początek piątkowego starcia Jagi z Lechią zaplanowano na godzinę 20:30.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Jagiellonia Białystok