Maleją szanse na transfer Podolskiego
Wszystko wskazuje na to, że Łukasz Podolski nie zasili ostatecznie kadry Górnika Zabrze. Jak udało się nam dowiedzieć, przy Roosevelta zdają sobie sprawę z tego, że przeprowadzenie transferu doświadczonego napastnika może okazać się misją niemal niemożliwą.
Łukasz Podolski coraz bliższy powrotu do Kolonii (fot. Grzegorz Wajda)
Pogłoski o możliwym spełnieniu przez Podolskiego swojej starej obietnicy o grze w Górniku na koniec kariery zaczęły pojawiać się już pod koniec ubiegłego roku. Urodzony w Zabrzu piłkarz był wtedy jeszcze związany ważnym kontraktem z Vissel Kobe, jednak było wiadomo, że po wygaśnięciu tego porozumienia będzie on mógł przebierać w ciekawych ofertach.
Na przestrzeni ostatnich tygodni Podolski był łączony z wieloma klubami, a swojej szansy postanowili również spróbować Górnicy. Ewentualne dołączenie tak znanego, choć znajdującego się już po drugiej stronie góry, piłkarza byłoby nie tylko kopem dla klubu, ale także wielkim wydarzeniem dla całej ekstraklasy.
Jak ustaliliśmy, przy Roosevelta pojawił się nawet sponsor, który byłby w stanie wziąć na swoje barki ciężar kontraktu byłego już reprezentanta Niemiec, ale szanse na taki ruch są coraz mniejsze. O ile sam zainteresowany nie wykluczył takiego transferu, to okazję chcą również wykorzystać w Kolonii, która jest bardzo poważnie zainteresowana Podolskim i ma dużo więcej argumentów, by sprowadzić go do siebie.
Sam zawodnik zdradził zresztą w rozmowie z telewizją RTL, że planuje spotkać się z włodarzami swojego byłego klubu i wysłuchać ich propozycji. Jeśli ta będzie w miarę zadowalająca, to Łukasz Podolski wróci na stare śmieci, a warto przypomnieć, że w mieście, w którym się wychował działa szereg jego biznesów, jak choćby bary z kebabami czy mały browar. Poza tym wszystkim, może on nadal sporo wnieść do ligi niemieckiej.
34-latek to jedna z legend FC Koeln. To właśnie w tym klubie zbierał swoje pierwsze piłkarskie szlify i to właśnie w nim wypłynął na szerokie wody futbolu, odchodząc w 2006 roku do Bayernu Monachium. Po niezbyt udanym pobycie na Allianz Arenie Podolski wrócił do Kolonii, gdzie grał w latach 2009-12 i nic dziwnego, że jego ewentualny powrót wzbudza w mieście spore poruszenie.
Popularne Koziołki zajmują aktualnie piętnaste miejsce w tabeli Bundesligi z zaledwie trzema punktami przewagi nad strefą, która jest zagrożona spadkiem.
Grzegorz Garbacik