Małecki: Gwizdy? Takie jest życie
Powrót Patryka Małeckiego do Wisły Kraków jest przesądzony. Skrzydłowy ponownie zawita przy Reymonta, co oczywiście wywołało wśród kibiców spore emocje. Jedni bowiem zawsze stali murem za niepokornym piłkarzem, natomiast drudzy potrafili na niego gwizdać w trakcie meczów. Co na to sam zainteresowany?
Patryk Małecki ponownie w Wiśle? To już przesądzone (foto: Ł.Skwiot)
Angielska dominacja? Futbol czeka ogromna rewolucja! – KLIKNIJ!Podczas rozmowy z „Dziennikiem Polski” Małecki przyznał, że nie zawraca sobie głowy opiniami napływającymi z trybun. Jego zadaniem jest bowiem dobra gra dla Wisły Kraków i pomoc drużynie w zajęciu jak najlepszej lokaty w ligowej tabeli.
– Wracam do Wisły, do mojego domu, do klubu, który zawsze miałem w sercu. Nie muszę nic nikomu udowadniać. Każdy wie, na co mnie stać. Po prostu chcę być zdrowy, chcę być w formie, a tak jak powiedziałem, wszystko zweryfikuje boisko – powiedział Małecki.
– Nie przejmuję się tymi ludźmi, którzy na mnie gwizdali, albo będą gwizdać. Takie jest życie, a każdy ma prawo w taki czy inny sposób wyrażać swoje stanowisko. Jeśli ktoś coś ma do mnie, niech powie mi to prosto w twarz. Na pewno przyjmę to z godnością – dodał.
Przeprowadzka piłkarza z Pogoni Szczecin do Wisły Kraków ma zostać sfinalizowana na dniach. Oficjalnego potwierdzenia transferu możemy się spodziewać dosłownie w każdej chwili.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Dziennik Polski