Majewski: Nie ma co się pieścić
Podczas
rozegranego 28 sierpnia spotkania z Piastem Gliwice (2:0) Radosław
Majewski doznał kontuzji mięśniowej. W trakcie przerwy na mecze
reprezentacji pomocnik Lecha Poznań uporał się jednak z problemami
zdrowotnymi i jest w pełni gotowy do niedzielnego starcia z Pogonią
Szczecin.
–
Zostałem uderzony w nogę, trochę mi to miejsce spuchło i miałem
naderwany mięsień, ale sytuacja wróciła już do normy. Nie ma co
się pieścić. Trenuję już na pełnych obciążeniach i jestem
gotowy do meczu z Pogonią – przyznał Majewski. – Myślę, że w
niedzielę czeka nas ciekawe widowisko. Do Poznania przyjeżdża
drużyna, która również miała kiepski początek sezonu i teraz
chce udowodnić, że zasługuje na wyższe miejsce w tabeli – dodał
29-letni zawodnik.
Radosław
Majewski wystąpił w tym sezonie w dziewięciu spotkaniach Lecha
Poznań. Do tej pory ofensywny pomocnik nie strzelił jeszcze gola
dla Kolejorza, zanotował natomiast dwie asysty przy bramkach
kolegów.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań