Magiera: Przed nami siedem finałów
– Świetnie, że wygraliśmy, taki był nasz cel, po to przejechaliśmy do Krakowa – powiedział po meczu z Cracovią Jacek Magiera. Prowadzona przez niego Legia Warszawa wygrała przy ul. Kałuży (2:1) i zakończyła sezon zasadniczy na drugim miejscu w tabeli ekstraklasy.
Jacek Magiera gotowy na siedem finałów (fot. Łukasz Skwiot)
– Bardzo dobrze zaczęliśmy ten mecz, już w pierwszych czterech minutach minutach stworzyliśmy sobie kilka sytuacji. Potem padł gol po bardzo dobrym podaniu Moulina do Nagya. Mogliśmy pokusić się o kolejne bramki, ale zabrakło dokładnego zagrania i wykończenia – kontynuował Magiera.
– Potem sami sobie skomplikowaliśmy sytuacje na boisku, za daleko byliśmy do rywala, stąd strata gola w 42 minucie. Po przerwie wróciliśmy do tego, co graliśmy wcześnie, szybko strzelony gol pozwolił nam na pewien komfort. Ale Cracovia miała swoje znakomite sytuacje w końcówce, brawa dla zespołu za ofiarność, za rzucanie się rywalowi pod nogi w polu karnym – dodał.
Szkoleniowiec „Wojskowych” wie, że losy mistrzostwa kraju rozstrzygną się w siedmiu kolejkach rundy finałowej. Legia swój ostatni mecz rozegra przy Łazienkowskiej z Lechią Gdańsk. – Przed nami siedem finałów, meczów o wszystko – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.net