M. Lewandowski: Mamy bardzo dobry zespół
Pomimo bardzo słabego początku sezonu w wykonaniu Lechii Gdańsk, jej piłkarze wierzą, że już wkrótce zespół będzie nawiązywał do wyników i dyspozycji z poprzedniego sezonu.
Po siedmiu kolejkach Lotto Ekstraklasy Lechia ma na koncie zaledwie 6 punktów i zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową. Gdańszczanie wygrali tylko jedno spotkanie, a ostatnio zremisowali z Wisłą Kraków 1:1. Kibice Lechii mogą więc mówić o olbrzymim rozczarowaniu, wszak w zeszłym sezonie w ostatniej kolejce drużyna Piotra Nowaka miała jeszcze szansę na mistrzostwo Polski. Ostatecznie lechiści zajęli czwartą pozycję.
– Mamy bardzo dobrą drużynę i nie zapomnieliśmy jak się gra w piłkę. Mamy teraz dwa tygodnie spokojnej pracy i doszlifujemy to, co w naszej grze jeszcze szwankuje. W naszej grze są już pewne zarysy czegoś fajnego i teraz trzeba to jeszcze bardziej wdrożyć. Do tego potrzeba jeszcze lepszego zgrania poszczególnych piłkarzy i całych formacji, które mam nadzieję, że wkrótce stanie się faktem – stwierdził Mateusz Lewandowski cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu. 24-letni obrońca trafił do Lechii przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. W poprzednich rozgrywkach grał dla Pogoni Szczecin, a od wiosny dla Śląska Wrocław.
Lewandowski przyznał się także do błędu, który sprawił, że w ostatniej kolejce Wisła Kraków strzeliła Lechii gola na 1:0. – Carlitos wygrał ze mną walkę o pozycję, a ja poszedłem „na raz” i… wszyscy widzieli efekt – powiedział Lewandowski.
Za dwa tygodnie, po przerwie na mecze reprezentacji narodowych Lechia zagra w Gliwicach z Piastem.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: lechia.pl