Łukasz Skorupski zatrzymał Ciro Immobile!
Zawodnicy Lazio Rzym nie wyleczyli jeszcze kaca po klęsce w Champions League. Stołeczny zespół przegrał w Bolonii (0:2), a jednym z bohaterów meczu był Łukasz Skorupski.
Łukasz Skorupski obronił karnego Ciro Immobile (fot. Reuters)
Piłkarze Lazio przystępowali do sobotniego meczu po ogromnej klęsce w środku tygodnia. Drużyna ze stolicy chciała rzucić w Lidze Mistrzów wyzwanie Bayernowi Monachium, ale bardziej utytułowany rywal bardzo szybko jej pokazał miejsce w szeregu. Nie mogło więc dziwić, że spisujący się bardzo dobrze na krajowych boiskach podopieczni Simone Inzaghiego chcieli za wszelką cenę wrócić na właściwe tory.
Goście zaczęli ze sporym animuszem i już po zaledwie kwadransie mogli wyjść na prowadzenie. We własnym polu karnym faulował Nicolas Dominguez i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Ciro Immobile, jednak nie udało mu się strzelić gola. Intencję Włocha wyczuł Łukasz Skorupski, który pewnie obronił.
Była to już kolejny przypadek w tym sezonie, kiedy to bramkarz Bolonii zatrzymał przy próbie z karnego świetnego napastnika. Jakiś czas temu udało mu się obronić uderzenie samego Zlatana Ibrahimovicia.
Interwencja reprezentanta Polski dodała jego kolegom wiatru w żagle, ponieważ kilka chwil po tym zdarzeniu Ibrahima Mbaye dopadł do odbitej przed Pepe Reinę piłki i z bliska posłał ją do siatki.
Lazio nie potrafiło się odnaleźć na boisku, tak jakby piłkarze z Rzymu wciąż nie otrząsnęli się po laniu otrzymanym od Bayernu. Bologna wyczuła słabość przeciwnika i w drugiej połowie zadała drugi cios. W 64. minucie Mussa Barrow dośrodkował w pole karne, a tam do piłki dopadł Nicola Sansone, który strzałem z woleja pokonał Reinę.
Sinisa Mihajlović i jego piłkarze nie wypuścili już rywala ze swoich szponów i po ostatnim gwizdku to właśnie oni mogli się cieszyć ze zdobycia ważnych trzech punktów.
gar, PiłkaNożna.pl