Lewandowski: Uraz Tuszyńskiego? To raczej nic poważnego
– Spotkanie było wymagające dla dwóch drużyn, wszyscy grali dziś o zwycięstwo – powiedział po meczu w Płocku Mariusz Lewandowski. Prowadzone przez niego Zagłębie Lubin pokonała Wisłę (2:1), zdobywając gola na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry.
Mariusz Lewandowski mógł być zadowolony z postawy swojej drużyny (fot. Łukasz Skwiot)
„Miedziowi” przegrywali z Wisłą, jednak nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale udało się im przechylić szalę na swoją stronę. Bramkę na wagę zwycięstwo zdobył Filip Starzyński, który w 92. minucie zdołał wykorzystać rzut karny.
– Mieliśmy swoje sytuacje, nie wszystkie wykorzystaliśmy. Podobnie Wisła, również mogła pokusić się o więcej goli, ale na posterunku był nasz dobrze dysponowany bramkarz – komentował Lewandowski.
Szkoleniowiec Zagłębia zabrał również głos w kwestii kontuzji, jakiej nabawił się Patryk Tuszyński. Napastnik doznał urazu głowy i na noszach musiał zostać zniesiony z boiska. – Jeśli chodzi o Patryka Tuszyńskiego, to zderzył się z kolegą z zespołu. Wiele wskazuje na to, że nic poważnego na szczęście się nie stało. Wiadomo uderzenie w głowę jest niebezpieczne, dlatego podjęliśmy decyzję o zmianie – zakończył.
Dzięki wygranej w Płocku, Zagłębie awansowało na szóste miejsce w ligowej tabeli (49 punktów).
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Zagłębie Lubin