Lettieri: Martwi mnie nieskuteczność
– Po pięciu minutach powinniśmy prowadzić 2:0, ale nie wykorzystaliśmy swoich szans i walczyliśmy dalej przy remisowym wyniku. Niestety później po rzucie wolnym straciliśmy bramkę – powiedział Gino Lettieri, szkoleniowiec Korony Kielce po porażce z Wisłą Płock.
– Nie mogę mieć zastrzeżeń do drużyny jeśli chodzi o walkę, zaangażowanie i poświęcenie. W tych aspektach niczego nam nie brakowało. Jestem zadowolony z tego, że drużyna dała z siebie wszystko, martwi mnie jednak nieskuteczność. Zabawne może być to, że w zeszłym tygodniu nie graliśmy tak dobrze, a wygraliśmy. Dziś mimo dużo lepszej postawy nie zdobywamy punktów – przyznał szkoleniowiec Korony.
Lettieri jednocześnie przyznał, że według niego mecze w rundzie finałowej rozgrywane są zbyt często. – W fazie dodatkowej mecze rozgrywane są zbyt często. Nie ma czasu na regenerację, której potrzeba zawodnikom. Przez to pojawiają się kontuzje, a drużyny na boisku mogą wyglądać na zmęczone. W moim odczuciu system rozgrywek powinien być zmieniony. Najbardziej optymalna byłaby liga z osiemnastoma zespołami i 34 kolejki – skwitował Lettieri.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Korona Kielce
foto: Łukasz Skwiot