Leśnodorski: Rozmawialiśmy z Kokoszką, Kusiem i Celebanem
Okno transferowe już dawno za nami, jednak kwestia wzmocnień Legii Warszawa – także tych niedoszłych – nadal rozgrzewa kibiców w stolicy. Nic więc dziwnego, że prezes Wojskowych, Bogusław Leśnodorski niemal przy każdej okazji jest pytany o transfery.
Bogusław Leśnodorski zdradza kulisy zimowych rozmów transferowych
Legia już na właściwej drodze? Pewna wygrana z Górnikiem – KLIKNIJ!Tym razem, pytanie padło przy okazji zamieszania z nowymi umowami dla doświadczonych piłkarzy Legii. Klub wstrzymał bowiem rozmowy z takimi zawodnikami jak Marek Saganowski, Ivica Vrdoljak, Danijel Ljuboja czy Inaki Astiz.
– Nie chodzi o przedłużenie kontraktu z jednym czy drugim, ale o pomysł na drużynę. Poza tym łatwiej się rozmawia, kiedy zawodnicy zarabiający dziesięć razy więcej niż inni grają te dziesięć razy lepiej. A jak nie? W meczu z Bełchatowem Ljuboję przykrył gość, który zarabia 6 tys. zł miesięcznie i miał dotychczas jeden mecz w Ekstraklasie. A Ljuboja zarabia pięćdziesiąt razy tyle co ten chłopak! – powiedział Leśnodorski.
– Zdajemy sobie z tego sprawę, że mamy kilku wiekowych graczy i dlatego mamy plan B. Dlatego rozmawialiśmy i rozmawiamy z kilkoma innymi zawodnikami. Z Marcinem Wasilewskim, który był bardzo blisko Legii, a na którego wciąż jesteśmy otwarci, z Marcinem Kusiem, Adamem Kokoszką. O, i z Piotrkiem Celebanem z Vaslui. W jego sprawie powiem, że co się odwlecze, to nie uciecze – dodał.
GG, PilkaNożna.pl
źr. naTemat.pl