Legia wygrywa w pierwszym sparingu
Dziś odbył się pierwszy sparing z udziałem mistrzów Polski. Legia pokonała portugalskie Olimpico Montijo 4:1. Jak zaprezentowali się piłkarze prowadzeni przez Ricardo Sa Pinto?
Legia Warszawa wygrała w pierwszym sparingu w Portugalii (fot. Marcin Szymczyk)
Piłkarze Legii udali się wraz ze sztabem na pierwsze zgrupowanie do portugalskiej miejscowości Troia, do ośrodka treningowego, który rekomendował sam trener warszawian Ricardo Sa Pinto. Dzisiaj rozegrali tam pierwszy mecz kontrolny przeciwko portugalskiej drużynie z trzeciej ligi, Olimpico Montijo. Spotkanie miało być przeprowadzone pod kątem przygotowań do nadchodzącej rundy wiosennej, dlatego szkoleniowiec zdecydował się na przeprowadzenie kilku eksperymentów w składzie warszawian.
Jednym z nich był występ Michała Kucharczyka na prawej obronie. Popularny „Kuchy” miał być piłkarzem, który poza rozbijaniem ataków rywala może aktywnie uczestniczyć w akcjach ofensywnych, wspierając Marko Vesovicia, który zagrał na prawym skrzydle. W wyjściowym składzie znalazło się również miejsce dla Kaspera Hamalainena. W obronie wystąpili Inaki Astiz i Michał Pazdan, a więc zawodnicy, którzy rzadko dostawali szanse od Sa Pinto, a debiut w meczu nieoficjalnym zanotował Luis Rocha.
Od samego początku legioniści mieli przewagę, co przełożyło się na skuteczne akcje. W 38. minucie gry William Remy, który rozpoczął mecz jako pomocnik, dograł piłkę w pole karne pod nogi Hamalainena, a ten uderzył mocno i nie do obrony. Francuz dobrze zachował się kilka minut później, gdy sam odebrał piłkę spod nóg rywala około 25 metrów od bramki i uderzył z całych sił. Piłka po pięknym locie wylądowała w bramce, a Remy usłyszał zasłużone gratulacje od kolegów. Ten gol zdecydowanie był ozdobą spotkania, natomiast Remy mógł uważać się za jednego z najlepszych piłkarzy w pierwszej części meczu.
Po przerwie na boisku pojawiła się kompletnie inna jedenastka. Znalazło się w niej miejsce między innymi dla Michała Karbownika, debiutującego Salvadora Agry, Carlitosa, czy Pawła Stolarskiego. W drugiej połowie legioniści kontynuowali agresywną grę, cały czas przeważając nad rywalem. Na kolejne gole trzeba było jednak czekać do ostatnich dziesięciu minut meczu. W 82. minucie gry Agra dostał dobre prostopadłe podanie od Carlitosa i dzięki swojej szybkości zdołał umieścić piłkę w siatce. Rywale odpowiedzieli golem honorowym, ale ostatnie słowo należało do mistrzów Polski. Carlitos trafił do siatki po dograniu Mateusza Praszelika (który pojawił się na placu gry na ostatni kwadrans), ustalając tym samym wynik meczu na 4:1.
Mecz był transmitowany, wobec czego kibice zdążyli wyrazić swoją opinię na temat występów nowych zawodników. Debiut Rochy został oceniony dość przeciętnie, natomiast pierwszy mecz Agry kibice komentowali przeważnie pozytywnie, zwracając uwagę na jego imponujące przyspieszenie.
Nie wiadomo, kto będzie następnym sparingpartnerem legionistów.
pber, PiłkaNożna.pl