Legia Warszawa zwyciężyła w Kielcach
Legia Warszawa wywalczyła pierwsze punkty w tym sezonie w Lotto Ekstraklasie. W sobotnim meczu drugiej kolejki rozgrywek ligowych Wojskowi pokonali 2:1 Koronę Kielce na wyjeździe.
Foto: Łukasz Skwiot
Do sobotniego starcia z Koroną warszawska drużyna przystąpiła w mocno odmienionym składzie w porównaniu do wtorkowego spotkania w europejskich pucharach. Do gry po urlopie wrócił Michał Pazdan.
W 21. minucie gry Legia po raz pierwszy zagroziła bramce gospodarzy. W polu karnym lewą nogą uderzył Carlitos, ale Matthias Hamrol pewnie wyłapał piłkę.
Kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w Kielcach czekali pół godziny na pierwszego gola. W 32. minucie niespodziewanie na prowadzenie wyszli gospodarze. Po zagraniu Łukasza Kosakiewicza piłka trafiła w polu karnym do Ivana Jukicia, bośniacki pomocnik Korony efektownie odwrócił się w stronę bramki i strzałem z powietrza zmusił Arkadiusza Malarza do kapitulacji.
Przed przerwą więcej bramek już nie padło. Po 45 minutach gry Korona w pełni zasłużenie prowadziła 1:0 z Wojskowymi.
Druga połowa rozpoczęła się po myśli gości z Warszawy. W 57. minucie gry Legia doprowadziła do remisu. Bramkę na 1:1 zdobył Krzysztof Mączyński, który popisał się pięknym uderzeniem z dystansu!
Drużyna trenera Klafuricia potrzebowała niespełna dziesięciu minut, aby po raz pierwszy w tym meczu wyjść na prowadzenie. W 66. minucie goście wyszli z kontratakiem: Adam Hlousek z lewego skrzydła precyzyjnie dośrodkował w pole karne do Jose Kante, a nowy napastnik Legii mocnym uderzeniem głową skierował piłkę do bramki Korony.
Do końcowego gwizdka sędziego Piotra Lasyka rezultat zawodów w Kielcach nie uległ już zmianie. Ostatecznie Legii udało się odwrócić losy spotkania i zwyciężyć 2:1 z Koroną.
Już w najbliższy wtorek stołeczną drużynę czeka rewanżowa potyczka ze Spartakiem w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Początek meczu w Trnawie zaplanowano na godzinę 20:30.
kwit, PiłkaNożna.pl