Legia Warszawa na samym dnie
– Spadliśmy w tym momencie na totalne dno – powiedział po meczu z Dudelange Michał Kucharczyk. Piłkarze Legii Warszawa nie ukrywał smutku i rozczarowania po blamażu swojej Legii Warszawa w starciu z rywalem z Luksemburga.
Legia spadła na dno, czy zdoła się z niego podnieść? (fot. Łukasz Skwiot)
„Wojskowi” rozegrali bardzo złe zawody, całkowicie dając się zdominować na własnym boisku. Przeciwnik, którego – przynajmniej w teorii – Legia powinna gładko pokonać, przez niemal 90 minut dyktował warunki gry i mógł się pokusić o strzelenie więcej niż jedynie dwóch goli.
– Zapisaliśmy się w historii Legii jako prymitywny zespół – komentował Kucharczyk przed kamerą TVP Sport. – Nie możemy sobie pozwolić na taką porażkę, nawet grając w „dziesiątkę”. Powinniśmy dominować w tym meczu, a zostaliśmy zepchnięci do totalnej defensywy – dodał.
Piłkarz Legii przedstawił bardzo przykrą diagnozę odnośnie tego, co aktualnie dzieje się przy Łazienkowskiej. – Nie tworzymy drużyny na boisku. Może w szatni wygląda to inaczej, ale na boisku każdy gra do własnej bramki i to jest nasz problem. Jeśli nie zdołamy się zjednoczyć na murawie, to nasze wyniki będą takie jak podczas meczu z Dudelange – kontynuował.
– Jeśli zdołamy się odbić od dna, to wtedy pokażemy klasę. Jeżeli to się nie uda, to kibice mogą na nas gwizdać, bo po prostu będziemy na to zasługiwali – zakończył.
Przypomnijmy, że jeśli Legia nie zdoła w rewanżu z Dudelange odrobić strat z pierwszego meczu, to pożegna się z pucharami już na etapie III rundy eliminacji Ligi Europy.
gar, PiłkaNożna.pl