Legia przekaże policji materiał z monitoringu
Legia Warszawa zamierza ściśle współpracować z odpowiednimi służbami w celu wyjaśnienia zajścia do jakiegoś doszło po ligowym meczu z Lechem Poznań. Wiadomo, że włodarze klubu przekażą przedstawicielom stołecznej policji materiał z monitoringu.
Policja otrzyma monitoring z tego co stało się przy Łazienkowskiej (fot. Cezary Musiał)
Przypomnijmy, że na parkingu przy Łazienkowskiej piłkarze zostali pobici przez pseudokibiców po tym jak wrócili z Poznania po wspomnianym spotkaniu. Legia doznała tam druzgocącej porażki, co spotkało się z dość brutalną reakcją.
„Radio Zet” podało, że sprawa jest przesądzona i już niedługo policja otrzyma obszerny materiał z tego, co naprawdę wydarzyło się na stadionowym parkingu.
Do sprawy odniósł się Dariusz Mioduski, prezes Legii. – Po ostatnim meczu Legii Warszawa z Lechem Poznań wydarzył się incydent, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Doszło do przekroczenia granic dotyczących funkcjonowania klubu i jego kibiców. Atak kibiców na własnych piłkarzy jest zjawiskiem niewytłumaczalnym – wyznał.
– Sprawą zajmuje się już Policja, która ma instrumenty do tego, żeby wyjaśnić przebieg całego zdarzenia. Klub współpracuje z nią w tym zakresie. Wyciągniemy też wnioski z niedopuszczalnej sytuacji, w której kibice podający się za grupę wyjazdową, swobodnie poruszają się po obiekcie klubu. Uszczelnimy ten system i zmienimy procedury w tym zakresie. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że w tej sytuacji system ochrony zawiódł i wymaga zmian. Takie wydarzenia nigdy więcej nie mogą mieć miejsca – dodał.
Wiadomo, że materiał filmowy nie zostanie przekazany mediom.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Radio Zet