„Legia ma większe doświadczenie w pucharach”
– Moim zdaniem Legia ma większe doświadczenie w meczach o europejskie puchary. To przewaga gospodarzy – powiedział przed wieczornym meczem Giannis Anastasiou. Prowadzony przez niego Atromitos Ateny zmierzy się z Legią Warszawa w III rundzie eliminacji Ligi Europy.
Piłkarze Legii liczą na wsparcie swoich kibiców (fot. Cezary Musiał)
Szkoleniowiec Greków zdaje sobie sprawę z tego, że Legia dysponuje silną kadrę, a jej atutem w pierwszym meczu będą kibice przy Łazienkowskiej. – Musimy być skoncentrowani, ponieważ Legia ma dobrych zawodników, a wspierać ich będą niesamowici kibice. Jestem dobrej myśli. Przygotowywaliśmy się do tego meczu i wierzę, że zagramy dobre spotkanie – dodał Anastasiou.
Przeciwnik Legii chce się w pierwszej kolejności cieszyć z gry i kolejnej możliwości sprawdzenia się na arenie międzynarodowej. – Najważniejsze jest, by piłkarze czerpali przyjemność z gry. Chcę, by piłkarze cieszyli się tym meczem i atmosferą, jaka będzie panowała na stadionie. Musimy pokazać się w tym meczu z jak najlepszej strony.
– Drużyna wciąż szuka swojego rytmu, ale najważniejsza jest pewność siebie i zrealizowanie nakreślonego planu. Legia to klub z wielką historią. Chcemy na ich tle godnie się zaprezentować. Musimy stworzyć sobie sytuacje do strzelenia goli, ale też nie możemy zapomnieć o zabezpieczeniu własnej bramki. Nie możemy dać przeciwnikowi wielu okazji do zdobycia bramki – dodał.
Anastasiou podczas przedmeczowej konferencji chwalił walory naszej stolicy, a także przekonywał o sile ognia swojej drużyny, a w szczególności nowej „armaty” Atromitosu – Apostolosa Velliosa, który przeniósł się do Aten po wygaśnięciu umowy z angielskim Nottingham Forest.
– Warszawa to bardzo ładne miasto, stadion robi duże wrażenie, a panująca tu pogoda nam odpowiada. Mamy dobrą drużynę, jesteśmy dobrze zorganizowani taktycznie w obronie i w ataku. Nasz zespół musi się cały czas docierać, ale w miarę upływu czasu, będziemy wyglądać jeszcze lepiej. Mamy teraz nowego napastnika. Mamy nadzieję, że będzie strzelał tyle samo goli, co poprzednik. Nie mam wątpliwości, że spełni on swoje zadanie – zakończył.
Mecz rozpocznie się o godzinie 21.
gar, PiłkaNożna.pl