Przejdź do treści
Lechia poważnie osłabiona przed mecze ze Ślaskiem

Polska Ekstraklasa

Lechia poważnie osłabiona przed mecze ze Ślaskiem

Lechia Gdańsk przystąpi do meczu ze Śląskiem Wrocław dość poważnie osłabiona. Piotr Nowak nie będzie mógł skorzystać z usług kilku ważnych zawodników, jednak to wcale nie oznacza, że szuka wymówek przed ewentualną stratą punktów.

Piotr Nowak nie będzie mógł we Wrocławiu skorzystać z usług kilku ważnych piłkarzy (fot. Łukasz Skwiot)


W spotkaniu ze Śląskiem na pewno nie zagrają kontuzjowani Lukas Haraslin i Rafał Wolski, a jakby tego było mało wciąż za kartki pauzuje Sławomir Peszko. Do Wrocławia nie pojechał również Mario Maloca, którego Lechia wypożyczyła do Greuther Furth.

– Na pewno mamy teraz inną kadrę, co stawia przed nami nowe wyzwania. Jako trenerzy naszym zadaniem jest przygotować tych piłkarzy, jakich mamy w zespole, by dawali sobie radę. Nie chcemy szukać dla siebie alibi. Nasz cel to zachowanie wysokiej kultury gry, co nas cechowało w ostatnim sezonie i wypracowanie w sobie determinacji zwycięzcy – powiedział Nowak.


– Sytuacja personalna wymaga od nas dokonania pewnych zmian na mecz ze Śląskiem. Ale na pewno nie będziemy dostosowywać piłkarzy do systemu, tylko system do piłkarzy. Chcemy wydobyć z nich to, co mają najlepsze. A co do naszego rywala, to na pewno jest to klasowa drużyna. Potrzeba jednak czasu, by piłkarze, którzy tam są, zgrali się ze sobą – dodał.

Piotr Nowak odniósł się również do kwestii powrotu na boisko Wolskiego. Jak się okazało, już za kilka dni powinien on być do dyspozycji szkoleniowca. – Jeśli chodzi o Rafała Wolskiego, to podejrzewam, że w przyszłym tygodniu będzie już mógł wznowić treningi z drużyną – zakończył. 

Zdecydowanie bardziej poważna jest sytuacja Haraslina, który w trakcie spotkania z Cracovią nabawił się poważnej kontuzji kolana. Na ten moment ciężko określić nawet przybliżoną datę jego powrotu na boisko.



gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lechia Gdańsk

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024