Lech szuka napastnika. Na liście życzeń Kolejorza Stępiński i Kuświk
Lech Poznań szuka nowego napastnika. Kto więc mógłby wzmocnić formację napadu mistrza Polski? Jak wynika z informacji katowickiego „SPORTU”, w grę ma wchodzić jeden ze snajperów występujących w Ekstraklasie.
Mariusz Stępiński na celowniku mistrza Polski (foto: W.Sierakowski)
Belgowie zagięli parol na Rakelsa. Transfer już w styczniu? – KLIKNIJ!Po tym jak Kolejorzowi nie udało się pozyskać
Artjomsa Rudnevsa, numerem 1 na liście życzeń
Jana Urbana stał się
Mariusz Stępiński z Ruchu Chorzów. Młody napastnik znajduje się w tym sezonie w bardzo wysokiej formie i nic dziwnego, że zainteresowały się nim kluby większe i znacznie bogatsze.
20-letni napastnik wystąpił w obecnej kampanii w 21 spotkaniach na wszystkich frontach. W tym czasie udało mu się strzelić 11 goli i dołożyć do swojego dorobku jedną asystę. Dobra forma na ekstraklasowych boiskach sprawiła, że Stępiński został powołany do reprezentacji Polski i jest obecnie jednym z kandydatów do wyjazdu na finały Euro 2016.
Co na to wszystko sam zainteresowany? Stępiński ogłosił niedawno, że chciałby dograć sezon przy Cichej, a to oznacza, że jego wykupienia może należeć do bardzo trudnych zadań.
– Nie wiem, skąd biorą się te różne plotki transferowe, ale od mojego menedżera nie otrzymałem żadnego sygnału. Teraz nigdzie się z Chorzowa nie ruszam. Chcę osiągnąć jak najlepszy wynik z zespołem, no i oczywiście interesuje mnie gra w kadrze – powiedział młody napastnik.
Kamiński: Oferta z Legii? Nikt się ze mną nie kontaktował – KLIKNIJ!Mariuszowi Stępińskiemu nie spieszy się ze zmianą klubu, ponieważ ma już w tej materii doświadczenie, które – jak widać na załączonym obrazu – nauczyło go pokory. Nieudana przygoda w Norymberdze sprawiła, że młody napastnik stał się o wiele dojrzalszym człowiekiem i jeśli rozważy jakieś propozycje transferowe, to dopiero w lecie.
Taka decyzja może być również korzystna dla Ruchu Chorzów, który powinien dobrze zarobić na Stępińskim. Obecnie wycenia się go na około 350 tysięcy euro, jednak dobra runda wiosenna i ewentualne powołania na mistrzostwa Europy może znaczenie wywindować cenę za 20-latka.
Gdyby nie udało się pozyskać snajper Niebieskich, to Lech Poznań ma się zwrócić w kierunku Gdańska i złożyć ofertę w sprawie Grzegorza Kuświka. Napastnik Lechii nie ma w swoim klubie zbyt wysokich notowań i można zakładać, że biało-zieloni rozważą jego odejście, jeśli na stole pojawi się ciekawa propozycja.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. katowicki SPORT / własne