Przejdź do treści
Lech Poznań ponownie bez zwycięstwa

Polska Ekstraklasa

Lech Poznań ponownie bez zwycięstwa

To nie były zawody na poziomie godnym Lotto Ekstraklasy. W sobotnim spotkaniu 16. kolejki rozgrywek Sandecja Nowy Sącz bezbramkowo zremisowała z Lechem Poznań. Dla zespołu trenera Nenada Bjelicy był to już piąty z rzędu mecz bez wygranej.

Foto: Łukasz Skwiot

Do sobotniego meczu rozgrywanego w Niecieczy Lech przystąpił po czterech z rzędu spotkaniach bez zwycięstwa. Zespół z Poznania miał ogromny apetyt na zgarnięcie trzech punktów i uchodził za faworyta potyczki z Sandecją.

Pierwsza połowa tego meczu była bardzo przeciętnym widowiskiem. Na murawie dominowały chaos i faule, brakowało za to kreatywności. Dość powiedzieć, że w ciągu 45 minut żadna ze stron nie potrafiła stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką rywala…

Po przerwie nadal głównie trzeszczały kości piłkarzy obu drużyn, jednak w końcu kibice zobaczyli groźne strzały na bramkę. W 53. minucie gry blisko zdobycia bramki był Volodymyr Kostevych: lewy obrońca Kolejorza dobrze uderzył z dystansu, a kopnięta przez niego piłka nieznacznie minęła słupek.

W 64. minucie gry dał o sobie znać Wojciech Trochim, który minimalnie spudłował przy strzale z dystansu. Niedługo później ofensywny pomocnik Sandecji ponownie szukał szczęścia w uderzeniu z dalszej odległości: po jego zagraniu z rzutu wolnego piłka przeleciała tuż obok bramki strzeżonej przez Matusa Putnocky’ego.

Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry goście mieli szansę na zadanie decydującego ciosu. Najpierw obrońca Dawid Szufryn wybił zmierzający do bramki strzał Denisa Rakelssa, zaś chwilę później spudłował Nicklas Barkroth.

Konfrontacja Sandecji z Lechem zakończyła się remisem 0:0. Tym samym drużyna z Poznania na ligowe zwycięstwo czeka już od półtora miesiąca. Kolejorz potwierdził także, jak duże problemy ma z meczami na wyjazdach – w delegacji nie wygrał już od sześciu kolejnych spotkań.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024