Przejdź do treści
Lech Poznań nie dał szans Piastowi Gliwice

Polska Ekstraklasa

Lech Poznań nie dał szans Piastowi Gliwice

Lech Poznań nie zawiódł swoich kibiców i wreszcie odniósł zwycięstwo w tym sezonie Ekstraklasy. Kolejorz na własnym terenie poradził sobie z Piastem Gliwice.

 KONIEC MECZU: Zdecydowane i zasłużone zwycięstwo Lecha Poznań. Piorunująca końcówka sprawiła, że Kolejorz odniósł wygraną aż 5:1. Piast Gliwice nie miał dzisiaj zbyt wiele do powiedzenia.

85 minuta: Co za dwie fantastyczne minuty w wykonaniu zawodników Lecha! Najpierw Łukasz Trałka płaskim strzałem zdobył bramkę numer cztery, a po chwili piąte trafienie dla Kolejorza zanotował Gytkjaer.

78 minuta: I Lech dopiął swego. Gospodarze ponownie prowadzą różnicą dwóch goli. Christian Gytkjaer ładnym uderzeniem z woleja wpisał się na listę strzelców i chyba jest już po meczu.

Po 75 minutach gry: Po zdobyciu bramki przez zawodników Piasta, obraz gry wcale nie uległ zmianie. To nadal Lech jest stroną dominującą. Piłkarze Kolejorza chcą za wszelką cenę powiększyć swoją przewagę.

62 minuta: Piast Gliwice jednak nie składa broni! Josip Barisić zdobył bramkę kontaktową… brzuchem. Teraz wszystko jest jeszcze możliwe.



 

Po 60 minutach gry: Początek drugiej połowy spotkania zdecydowanie należy do zawodników Kolejorza. Swoje okazje mieli już między innymi Nicki Bille Nielsen oraz Radosław Majewski, ale na razie bramkarz Piasta jest mocnym punktem tego zespołu.



 

Koniec pierwszej połowy: Nie było to najciekawsze 45 minut meczu Ekstraklasy w tym sezonie. Jednak kilka minut lepszej gry zawodników Lecha wystarczyło do tego, aby Kolejorz wypracował sobie pewne prowadzenie 2:0.

44 minuta: Piorunująca końcówka zawodników Lecha Poznań. Tym razem Maciej Gajos świetnie dogrywał do Macieja Makuszewskiego, który zrobił pożytek ze swojej szybkości i wykorzystał dobrą okazję zdobywając bramkę na 2:0.

40 minuta: W tym słabym jak do tej pory spotkaniu zobaczyliśmy wreszcie gola. Do rzutu karnego podszedł Nicki Bille Nielsen. Bramkarz Piasta co prawda wyczuł intencje napastnika Kolejorza, ale ostatecznie nie udało mu się dobrze interweniować.



 

Po 30 minutach gry: To cały czas stroną przeważającą byli zawodnicy Kolejorza. Bardzo groźny strzał w 20. minucie oddał Radosław Majewski. Swoją okazję miał również Gumny, ale w ostatnim momencie został powstrzymany.

Po 15 minutach: Od pierwszych minut spotkania przewagę optyczną w tym meczu mieli zawodnicy Lecha. Jednak nie oglądaliśmy porywającego widowiska i jak na razie nie widzieliśmy żadnych sytuacji podbramkowych.

Przed meczem: Obydwie drużyny potrzebowały bardzo zwycięstwa w tym meczu. Po dwóch kolejkach ani Lech Poznań ani Piast nie miały na swoim koncie żadnej wygranej.

Wyjściowe składy:



 

PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024