Inter Mediolan nie miał problemu z pokonaniem ostatniej drużyny w tabeli Serie A. Nerazzurri wygrali na wyjeździe ze SPAL 4:0.
Kolejne trzy punkty wędrują na konto Interu (foto: Reuters)
Już przed meczem na Stadio Paolo Mazza było wiadome, że każdy inny wynik niż wygrana przyjezdnych może być uznawany za olbrzymią sensację. Inter nie miał jednak żadnych problemów z ostatnia drużyną w klasyfikacji Serie A i pokonał SPAL 4:0. Gole drużynie z Mediolanu zdobyli Antonio Candreva, Cristiano Biraghi, Alexis Sanchez oraz Roberto Gagliardini.
Nerazzurri kontrolowali przebieg spotkania i byli zdecydowanie lepszą drużyną. Zawodnicy SPAL zagrali słabo, oddali raptem jeden celny strzał na bramkę rywala i nie mieli za sobą żadnych argumentów.
W pierwszym składzie drużyny gospodarzy wystąpił Arkadiusz Reca, w 66. minucie został zmieniony przez Thiago Cionka. W 81. minucie na placu gry zameldował się także Bartosz Salamon.
Mediolańczycy wykorzystują zadyszkę Juventusu i tracą do liderującej drużyny już tylko sześć punktów. Do końca sezonu Serie A pozostało pięć kolejek. Czy Inter stać na sprawienie dużej niespodzianki i zgarnięcie scudetto sprzed nosa Starej Damy?
młan, PiłkaNożna.pl