Lament Moyesa po meczu z Fulham
Manchester United nie zdołał w niedzielne popołudnie pokonać na własnym terenie najsłabszego w tabeli Fulham. Mecz zakończył się remisem 2:2, a mistrzowie Anglii dali sobie wyrwać prowadzenie z rąk w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Nic więc dziwnego, że David Moyes był po końcowym gwizdku zdruzgotany.
Czy Moyes ma receptę na problemy Manchesteru United?
Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!– Próbowaliśmy naprawdę wszystkiego żeby wygrać to spotkanie – powiedział menedżer Manchesteru podczas pomeczowej rozmowy z mediami. – Myślę, że powinniśmy zdobyć trzy punkty, ale błędy które popełniliśmy bardzo drogo nas kosztowały – dodał.
Moyes odniósł się również do kwestii coraz częstszych wpadek na Old Trafford w wykonaniu swojego zespołu. W poprzednich latach Czerwone Diabły przed własną publicznością sporadycznie traciły punkty, a obecnie niemal każdy ma szanse powalczyć w Teatrze Marzeń nawet o pełną pulę.
– Tak to jest w tym sezonie, że tracimy u siebie gola i potem musimy odrabiać straty. W meczu z Fulham udało nam się wyjść na prowadzenie i powinniśmy wygrać. Taka jest jednak piłka nożna. Nie zawsze lepszy zespół zgarnia pełną pulę – zakończył Szkot.
GG, PilkaNożna.pl
źr. BBC Sport