Kudła: Mogę jedynie przeprosić
Dawid Kudła nie dokończył niedzielnego meczu z Cracovią i na kilkanaście minut przed końcem zawodów został wyrzucony z boiska. Bramkarz Zagłębia Sosnowiec zaakceptował decyzję sędziego o czerwonej kartce i przeprosił swoich kolegów.
– Można powiedzieć, że ewidentnie czerwona kartka. Krzyknąłem, że piłka jest „moja”, niestety usiadła na murawie i trafiłem w zawodnika Cracovii – powiedział Kudła po ostatnim gwizdku.
Mimo liczebnego osłabienia, Cracovia nie zdołała zdobyć zwycięskiego gola i mecz zakończył się remisem. W obliczu kary dla Kudły, gospodarze mogli przyjąć takie rozstrzygnięcia jako dobrą monetę.
– Sędzia podyktował rzut wolny, a ja dostałem pierwszą czerwoną kartkę w swojej karierze. Takie rzeczy się zdarzają, no trudno. Mogę tylko przeprosić, że osłabiłem zespół, ale dotrwaliśmy do końca i mamy jeden punkt. Dla nas to zdecydowanie za mało – dodał golkiper beniaminka.
Czerwona kartka oznacza, że Kudłę czeka przerwa w grze. Jego miejsce w bramce Zagłębia zajmie Matko Perdijić, który wszedł na boisku już podczas meczu z Cracovią.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. zaglebie.eu