Kto zyska na odejściu Karbownika?
Michał Karbownik opuszcza Legię Warszawa w zimowym oknie transferowym – poinformował „Przegląd Sportowy”. Dla
Czesława Michniewicza oznacza to problem pod kątem liczby doświadczonych i ogranych młodzieżowców, ale odejście reprezentanta Polski jest furtką dla kilku innych zawodników.
Przede wszystkim należy spojrzeć w kierunku młodzieżowców, którzy mogą mieć znacznie większe szanse na występy. Do tej pory murowanymi kandydatami byli Bartosz Slisz i właśnie Karbownik, a sporadycznie minuty otrzymywali Maciej Rosołek, Cezary Miszta i Kacper Skibicki. Problem w tym, że ten ostatni, czyli najbardziej doświadczony z wyżej wymienionego tercetu, opuścił już Łazienkowską i udał się na wypożyczenie do Arki Gdynia.
Dlatego teoretycznie najwięcej na odejściu Karbo mogą zyskać młodzieżowcy. Skibicki może dostawać więcej szans, ale jest to skrzydłowy, więc jego występy będą oznaczały zmianę miejsca na boisku dla Luquinhasa. Brazylijczyk znowu częściej występował bliżej bocznej linii, ale znacznie więcej daje zespołowi w środku pola, więc odejście młodzieżowca, który grał w podstawowym składzie jako ofensywny pomocnik, zwalnia jeden wakat.
Trudno oczekiwać, aby na odejściu Karbownika zyskał Miszta, bo Michniewicz wciąż ma do dyspozycji Slisza, ale w przypadku urazu lub przymusowej pauzy za kartki 21-latka, wówczas młody golkiper może awaryjnie wskakiwać do bramki. Trener Legii otwarcie mówił, że Miszta jest szykowany pod kątem pierwszego bramkarza na przyszły sezon, a zdobywanie minut w rundzie wiosennej może okazać się na wagę złota.
Oczywiście, największymi wygranymi mogą być bardziej doświadczeni zawodnicy, czyli Walerian Gwilia i Joel Valencia. Obaj nie grali jesienią na miarę oczekiwań, a konkurencja w środku pola po zimowym oknie znacznie spadła, więc może Michniewicz zaufa im mocniej i da więcej szans?
Człowiekiem z cienia, który może wyjść wiosną jest Kacper Kostorz. Młodzieżowiec dobrze prezentuje się na zgrupowaniu w Dubaju, jego forma idzie wyraźnie w górę i uczciwie pracuje na poważniejszą szansę od Michniewicza. Może to on będzie objawieniem wiosny 2021?
pgol, PilkaNozna.pl