Lech Poznań w najbliższym meczu ligowym zagra bez Łukasza Trałki. Kto zastąpi go w roli defensywnego pomocnika?
Emir Dilaver jest najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Trałki (fot. Łukasz Skwiot)
W ostatnim meczu Lecha, wygranym 2:0 starciu z Pogonią Szczecin, czwartą żółtą kartką w tym sezonie został napomniany Łukasz Trałka. Doświadczony pomocnik będzie więc pauzował w najbliższym meczu z Koroną Kielce, a trener Nenad Bjelica musi znaleźć dla niego zastępstwo.
Jeszcze niedawno chorwacki szkoleniowiec nie miałby żadnego dylematu – obok Macieja Gajosa zagrałby Abdul Aziz Tetteh. Ghańczyk został jednak sprzedany do Dynama Moskwa i choć Bjelica zapewniał, że nie będzie to dla niego problemem, to teraz ma zgryz. Trener Lecha może zdecydować się na różne rozwiązania, ale trzy warianty są najbardziej prawdopodobne. Więcej możliwości w ofensywie dałoby Lechowi ustawienie w środku pola Radosława Majewskiego. Istnieje jednak ryzyko, że w meczu w Kielcach „Kolejorz” byłby wówczas za słabo zabezpieczony w środku boiska.
Prawdopodobne jest więc, że do środka pomocy zostanie przesunięty Emir Dilaver – środkowy obrońca, który grał już z lewej strony defensywy. – Dilaver grał już jako defensywny pomocnik w Austrii Wiedeń, gdy byłem jej trenerem – podkreśla Bjelica cytowany przez oficjalny serwis internetowy Lecha. Przesunięcie Dilavera do drugiej linii wymagałoby jednak korekty w środku defensywy. Jest to jednak realne, ponieważ do gry wraca już Rafał Janicki, który mógłby zagrać u boku Nikoli Vujadinovicia.
Trzecim wariantem jest szansa dla Jakuba Serafina. 21-letni pomocnik po odejściu Tetteha został ściągnięty z wypożyczenia do FK Haugesund. W norweskiej ekstraklasie rozegrał 10 meczów i strzelił jednego gola. Ostatnio zagrał zaś w sparingu rezerw Lecha.
Lech Poznań zagra w Kielcach z Koroną w niedzielę 25 lutego o godzinie 18.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: lechpoznan.pl