Lechia Gdańsk po wczorajszym meczu z Radomiakiem nieoczekiwanie poinformowała o rozwiązaniu kontraktu z Piotrem Stokowcem. Na stanowisku pierwszego trenera w pomorskiej drużynie pojawił się wakat, który lada chwila zostanie obsadzony. Kto zatem mógłby objąć Lechię Gdańsk?
Piotr Stokowiec nie jest już trenerem Lechii Gdańsk (fot. 400mm.pl)
Lechia Gdańsk w najmniej oczekiwanym momencie poinformowała, że Piotr Stokowiec nie jest już trenerem pierwszego zespołu. Piłkarze z Gdańska na początku tego sezonu prezentują się z na prawdę dobrej strony i nic nie wskazywało na to, że Lechiści rozwiążą umowę ze Stokowcem, który od ponad trzech był odpowiedzialny za wyniki gdańszczan. Okazuje się jednak, że w klubie od pewnego czasu noszono się z zamiarem zmiany na ławce trenerskiej i decyzja została podjęta jeszcze przed meczem z Radomiakiem. Zakładając nawet, że Lechia rozgromiłaby beniaminka i tak późnym wieczorem z klubu wyszedłby komunikat o rozwiązaniu kontraktu z trenerem.
Działania Lechii mogą wskazywać na to, że klub ma już na oku potencjalnego następcę lub nawet jest już w pełnym porozumieniu z nowym trenerem. Zbliża się dwutygodniowa przerwa na mecze reprezentacyjne i można wywnioskować, ze lada moment klub ogłosi zakontraktowanie nowego szkoleniowca, który przez najbliższy okres będzie mógł spokojnie przygotować drużynę według własnej wizji i poznać nowych piłkarzy. Kto zatem mógłby w teorii objąć Lechię?
Na rynku jest kilku szkoleniowców z ekstraklasowej karuzueli, którzy pozostają bez klubu i ich ściągnięcie nie byłoby większym problemem. Na pierwszym miejscu klaruje się Marcin Brosz, który po ostatnim sezonie zakończył wieloletnią współpracę z Górnikiem Zabrze i aktualnie nie jest związany z żadnym pracodawcą. Bez kontraktu są też Radosław Sobolewski, Bogdan Zając, Jacek Zieliński i Leszek Ojrzyński.
Do wzięcia są również byli selekcjonerzy reprezentacji Polski. Jerzy Brzęczek oraz Adama Nawałka teoretycznie mogliby objąć posadę pierwszego trenera w Gdańsku, jednak niewiele wskazuje na taki scenariusz. Nazwisko Brzęczka kilkukrotnie padało za kulisami, jednak scenariusz angażu byłego szkoleniowca Wisły Płock wydaje się jednak mało prawdopodobny. Zaporą byłoby jego wysokie wymagania finansowe.
Lechia może również sięgnąć po mało oczywistą opcję. W kuluarach mówi się, że jednym z faworytów do objęcia posady jest Tomasz Kaczmarek, aktualny asystent Kosty Runjaicia w drużynie Pogoni Szczecin. 36-latek z Wrocławia w swojej dotychczasowej karierze prowadził tylko niemieckie kluby z niższych lig i Lechia byłaby jego pierwszy, polskim wyzwaniem w roli trenera.
młan, PiłkaNożna.pl