Kto poprowadzi Real Madryt?
Real Madryt oficjalnie poinformował, że Zinedine Zidane zakończył współpracę z klubem i nie poprowadzi Los Blancos w kolejnym sezonie. Pojawiło się pytanie, kto po legendzie Realu obejmie zespół i przywróci mu blask sprzed kilku lat?
Koniec kolejnej przygody Zidane’a na ławce Realu. Co dalej? (fot. Reuters)
W Realu Madryt szykują się bardzo duże zmiany. Już od pewnego czasu było wiadome, że szatnia na Santiago Bernabeu zostanie gruntownie przewietrzona. Wielu zawodników opuści klub i w ich miejsce pojawią się nowe twarze, które wtłoczą w zespół świeżą krew i przywrócą blask madrytczykom, którzy zakończyli sezon bez żadnej zdobyczy pucharowej. Real był zakładnikiem swoich wielkich sukcesów w Lidze Mistrzów ostatnich lat i roszady w obozie Galacticos były koniecznością.
Okazuje się, że zmiany w pionie sportowym będą jeszcze większe, niż przewidywano. Zinedine Zidane oficjalnie abdykował i Real musi naprędce szukać nowego opiekuna pierwszego zespołu. O możliwym odejściu Francuza mówiło się od pewnego czasu, jednak nikt nie potwierdzał tych rewelacji sądząc że Florentino Perez zatrzyma byłego, legendarnego piłkarza. Projekt Zidane’a z tygodnia na tydzień blakł, Francuz nie potrafił przywrócić swoim zawodnikom odpowiedniej formy, przez co wyniki zespołu odbiegały od przedsezonowych oczekiwań. Zidane chciał uciec od narastającej presji i po raz drugi w swojej karierze postanowił odejść z Madrytu jako szkoleniowiec.
Kto zatem zajmie miejsce Francuza? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że nowym trenerem Realu Madryt zostanie Massimiliano Allegri. Włoch od kilku lat jest na bezrobociu i czekał na odpowiedni moment, aby powrócić do zawodu menadżera. Wakat w Realu wydawał się właśnie idealną chwilą na powrót z długotrwałego urlopu, tym bardziej że Allegri w wywiadach z włoskimi mediami zaznaczał, że przed sezonem 2021-22 powróci na ławkę. Okazuje się jednak, że Juventus zgarnął go sprzed nosa Hiszpanów i 53-latek z Livorno ponownie obejmie klub u podnóży Piemontu.
Główna opcja Realu się wysypała, jednak na ich szczęście pojawiła się kolejna, atrakcyjna możliwość na rynku. Antonio Conte sensacyjnie opuścił Inter po kapitalnym sezonie w Lombardii. Conte odszedł jako zwycięzca – dał Interowi upragnione scudetto, stworzył maszynkę do zwyciężania, jednak nie wygrał z czerwonymi tabelkami w klubowym Excellu. Inter musi łatać dziurę finansową i nie mógł sprostać życzeniom Conte co do wzmocnień drużyny. Włoch nie chciał kontynuować pracy na innych zasadach niż jego i rozwiązał umowę z Interem, stając się najbardziej pożądanym trenerem na wolnym rynku. W tym momencie wydaje się, że to właśnie 51-lattek jest głównym faworytem do objęcia sterów w Realu Madryt.
Zagraniczne media nieprzerwanie drążą temat i okazuje się, że jest jeszcze jeden, mniej oczywisty kandydat na stanowisko trenera Realu. To Mauricio Pochettino, który nieoczekiwanie chce odejść z PSG. Argentyńczykowi nie podoba się współpraca z PSG i negocjuje swój powrót do Tottenhamu. Okazję zwęszyli także przedstawiciele Realu, którzy z wielką chęcią zaoferowaliby kontrakt Pochettino. Problemem jest jednak wiążąca umowa z PSG, która jest ważna jeszcze przez rok.
młan, PiłkaNożna.pl