Przejdź do treści
ESP: Atletico de Madrid - Deportivo Alaves. La Liga EA Sports. Date 14 Pablo Barrios of Atletico de Madrid during the La Liga EA Sports match between Atletico de Madrid and Deportivo Alaves played at Riyadh Air Metropolitano Stadium on November 23, 2024 in Madrid, Spain. kpng Copyright: xCesarxCebollax/xPRESSINPHOTOx PS_241123_ATL_ALA_083,Image: 938352165, License: Rights-managed, Restrictions: , Model Release: no, Credit line: Cesar Cebolla / PRESSINPHOTO / imago sport / Forum

Piłka Nożna

KSIĄŻE I PAJĄK

Osiem wygranych z rzędu we wszystkich rozgrywkach i ze wszystkimi możliwymi rywalami – od szóstoligowego Vic do Paris SG – nie może być przypadkiem. Atletico znów lata wysoko i bardzo wysoko też mierzy. A przecież pod koniec października głosy domagające się zwolnienia Cholo Simeone były chyba głośniejsze niż kiedykolwiek od 2010 roku.

Leszek Orłowski


Krytycy Simone jak zwykle nie mieli racji – krótko powiedział miesiąc później prezydent Enrique Cerezo. Być może, natomiast powodów do krytykowania mieli tak dużo, jak nigdy. 27 października Atletico przegrało na wyjeździe 0:1 z Betisem po beznadziejnej grze. Cztery dni wcześniej uległo u siebie 1:3 Lille, także prezentując się rozpaczliwie słabo. Wydawało się, że zespół szoruje po dnie, a jego los jest przesądzony: czwarte miejsce w lidze to znów będzie jedyne „trofeum”, o jakie przyjdzie mu powalczyć. Co się stało, że nieuchronne się odstało?
Zmiana mentalności, zmiana taktyki
Po wspomnianym meczu z Betisem zebrał się sztab kryzysowy: główny udziałowiec klubu Miguel Angel Gil Marin, prezydent Enrique Cerezo, dyrektor sportowy Nicola Berta i oczywiście trener Diego Simeone. Uradzili, że jedynym sposobem wyjścia z zapaści jest ucieczka do przodu, czyli porzucenie spekulacyjnego, defensywnego futbolu, który od ponad roku stosował Cholo, na rzecz gry odważnej, ofensywnej – i niech się dzieje wola nieba. Najpierw z zespołem porozmawiał Simeone i powiedział, cytując Clementa Lengleta cytującego trenera, że „zmienić się musi wiele rzeczy, a w zasadzie wszystko”. Następnie z piłkarzami spotkał się Gil Marin i oświadczył: – Chcę od najbliższego meczu widzieć Atletico tak grające, jak wtedy, gdy zdobywało mistrzostwo Hiszpanii. A wyniki niech będą, jakie mają być.
Tylko słowa, a jednak pomogły: na początku tej listopadowej roku pańskiego 2024 odmiany gry i wyników Atletico było słowo. Słowo: nie lękajcie się. Hasło: róbmy swoje, grajmy ofensywnie i nie przejmujemy się rezultatami, było dokładnie tym, czego od swego szefa potrzebowali tak piłkarze, jak i trener.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024