Kownacki był blisko Standardu Liege
Dawid Kownacki latem przeszedł z Lecha Poznań do Sampdorii Genua, ale gdyby Belgowie byli bardziej zdecydowani, to mógł już grać w Standardzie Liege.
Dawid Kownacki zdobył dwie bramki w ostatnim meczu młodzieżowej reprezentacji Polski (fot. Michał Chwieduk/400mm.pl)
O 20-letniego napastnika latem starało się kilka klubów, ale początkowo najbardziej konkretni byli działacze Standardu Liege. – Pojechałem do Belgii, obejrzałem tamtejszy ośrodek, porozmawiałem z dyrektorem sportowym i innymi pracownikami klubu – mówi Kownacki. Wylot do Belgii oznacza, że rozmowy transferowe były już bardzo zaawansowane. – W pewnym momencie do gry weszła zdecydowanie Sampdoria, a temat Standardu nieco ucichł, wtedy już nie miałem wątpliwości, gdzie chcę trafić – przyznał w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym Lecha.
– Oczywiście, czuję dużą radość z tego powodu, że trafiłem do Sampdorii, ale nie zapominam, że to Lechowi wszystko zawdzięczam – dodał Kownacki, który przyznał także, że na treningach w Genui podpatruje przede wszystkim Fabio Quagliarellę. To były reprezentant Włoch i napastnik m.in. Juventusu i Napoli, który pomimo 34 lat jest gwiazdą Sampdorii. W tym sezonie w dwóch meczach zdobył już trzy bramki. Kownacki ma więc od kogo się uczyć.
Polski napastnik wciąż czeka na debiut w Serie A, ale zagrał już w spotkaniu Pucharu Włoch. W spotkaniu z Foggią rozegrał 20 minut i zdobył bramkę.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: lechpoznan.pl