Korona przełamała wyjazdowe fatum
Niestety na otwarcie jedenastej kolejki Ekstraklasy obejrzeliśmy bardzo słabe spotkanie w Bydgoszczy. Miejscowy Zawisza przegrał z Koroną Kielce.
Do piątkowego spotkania Korona przystępowała z nadziejami na przełamanie fatalnej serii. Kielczanie na boisku beniaminka chcieli w końcu odnieść wyjazdowe zwycięstwo w Ekstraklasie. Zespół ten od 21 spotkań nie potrafił wygrać na terenie rywala.
Wiele wskazywało na to, że w dzisiejszym spotkaniu Korona nie przełamie passy bez zwycięstwa na wyjeździe. Piłkarze Zawiszy sprawiali lepsze wrażenie, a doskonałą okazję zmarnował chociażby Wahan Geworgian.
Jednak uczciwie trzeba przyznać, że gospodarze także nie zachwycali i za swoją przeciętną grę zapłacili w 75. minucie. Wówczas z rzutu rożnego dobrze dośrodkował Michał Janota, którego podanie wykorzystał Kamil Sylwestrzak. Defensywa gospodarzy w tej sytuacji zachowała się fatalnie.
Ten jeden gol przesądził o losach tego meczu i Korona zainkasowała komplet punktów.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot