Korona powalczyła w Zabrzu, remis z Górnikiem
W pierwszym niedzielnym spotkaniu Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmował Koronę Kielce. Mecz zakończył się podziałem punktów po remisie 1:1.
foto: Łukasz Skwiot
Dla Górnika nie było to pierwsze spotkanie o stawkę w tym sezonie. Śląski zespół w eliminacjach Ligi Europy rywalizował już z Zarią Balti i awansował do kolejnej rundy. Dla Korony dzisiejsze starcie jest inauguracją sezonu 2018-19.
Gospodarze zaczęli mecz w następującym zestawieniu:
Wyjściowy skład gości:
Pierwsze minuty meczu rozgrywanego w Zabrzu należały do Górnika. Gospodarze mieli przez pierwszy kwadrans zdecydowaną optyczną przewagę, ale jeśli już oddawali strzały, to były one niecelne.
Kolejne piętnaście minut spotkania wciąż nie przyniosło goli. To nadal Górnik był stroną przeważającą, ale Korona wcale nie pozostawała bez szans na zwycięstwo. Zresztą jak historia pokazywała, to goście nie pozostawali bez szans.
W końcówce pierwszej połowy spotkania nieco odważniej zaatakowała Korona Kielce, ale to nie zmieniło wyniku. Po bardzo przeciętnych 45 minutach gry utrzymywał się bezbramkowy remis.
Początek drugiej części spotkania kapitalnie ułożył się dla Górnika. Zaledwie po kilkunastu sekundach gospodarze wyszli na prowadzenie. Defensywa Korony kompletnie zaspała, co wykorzystał Daniel Smuga. Gracz gospodarzy znalazł się w sytuacji sam na sam i oszukał golkipera przyjezdnych.
W 62. minucie spotkania Koronie udało się doprowadzić do wyrównania. Po dograniu Macieja Górskiego akcję zamykał Ivan Jukić, który pewnym strzałem zdobył bramkę na 1:1. Mecz rozpoczynał się w tym momencie od nowa.
W końcówce spotkania żadna z drużyn już nie przejęła zdecydowanie inicjatywy. W efekcie niedzielne starcie zakończyło się podziałem punktów po remisie 1:1.