W najbliższych tygodniach Real Madryt będzie musiał sobie radzić bez Fede Valverde, zaś Barcelona bez Ansu Fatiego.
Fatiego czeka długi odpoczynek od futbolu.
Uraz Urugwajczyka jest mniej poważny. Optymistyczne rokowania dają nadzieję na powrót Valverde do gry przed grudniowymi derbami z Atletico Madryt. Hiszpańskie media donoszą o miesięczne przymusowej pauzie spowodowanej urazem prawej nogi.
Zdecydowanie gorszą informację od lekarzy usłyszał Fati. Utalentowany nastolatek doznał urazu w meczu z Betisem. Został zmieniony w połowie, następnie go zbadano i zdecydowano, że niezbędna jest operacja lewego kolana. Przerwa reprezentanta Hiszpanii, który w minionych tygodniach pobił kilka rekordów potrwa co najmniej cztery miesiące.
Po coraz częstszych kontuzjach u piłkarzy pojawiają się pytania o wpływie pandemii na ich zdrowie, a konkretnie przymusowej wiosennej przerwy i wytężonego nadrabiania zaległości w okresie letnio-jesiennym.
Lista piłkarzy na L4 jest coraz dłuższa, a do rozegrania jeszcze wiele meczów. Wygląda na to, że w sezonie 2020-21 sukcesy są pisane najsilniejszym i najzdrowszym, a niekoniecznie najlepszym.
sul, PilkaNozna.pl