Kontrowersyjna wygrana Torino w Rzymie
Lazio Rzym przegrało z Torino 1:3 w meczu 16. kolejki Serie A i straciło szansę na wyprzedzenie Romy.
Spotkanie kończące 16. serię gier w Serie A najwięcej emocji przyniosło tuż przed przerwą. Wówczas to Ciro Immobile zagrał piłkę w kierunku partnerów. Był już w polu karnym, a blisko niego stał Iago Falque, którego piłka trafiła w odchyloną od tułowia rękę. Gospodarze domagali się rzutu karnego, ale sędzia Piero Giacomelli zignorował ich żądania.
Jeszcze w tej samej akcji Immobile oddał strzał, po którym podszedł do niego Nicolas Burdisso. Były piłkarz Romy z pretensjami ruszył do Immobile, który nie pozostał mu dłużny i lekko uderzył rywala. Sędzia Giacomelli po analizie VAR wyrzucił Immobile z boiska. Problemem jest jednak fakt, że arbiter prawdopodobnie przeanalizował powtórki ze starcia Immobile z Burdisso, a nie zajął się zagraniem ręką Falque.
Osłabione Lazio w drugiej połowie straciło trzy gole. W 54. akcji przy odrobinie szczęścia skutecznym strzałem indywidualną akcję zakończył Alex Berenguer. Dziesięć minut potem gola strzelił Tomas Rincon, który przechwycił piłkę wyprowadzaną przez gospodarzy i efektownym strzałem pokonał Thomasa Strakoshę.
Trzeciego gola Lazio także straciło po kopnięciu zza pola karnego. Tym razem bramkę zdobył Simone Edera. Dla 20-latka był to pierwszy gol w Serie A. Gospodarze zaś odpowiedzieli jedynie trafieniem Luisa Alberto.
Lazio pozostało więc na piątym miejscu w tabeli. Torino zaś nie przegrało szóstego ligowego spotkania i przesunęło się na ósmą lokatę.
band, PilkaNozna.pl