Koniec głośnego sporu ws. Kapustki
Zakończył się głośny spór Cracovii i Tarnovii w sprawie Bartosza Kapustki. Całość miała się rozstrzygnąć na sali sądowej, ale kluby zawarły ostatecznie ugodę i nie było takiej potrzeby.
Koniec sporu Cracovii i Tarnovii ws. Bartosza Kapustki (fot. Łukasz Skwiot)
O co dokładnie chodzi? O rozliczenie finansowe pomiędzy zainteresowanymi klubami po tym jak Kapustka przeszedł do Leicester City. Z nieoficjalnych informacji (ponieważ oficjalna kwota nie została podana do wiadomości publicznej) wynikało, że Cracovia zarobiła na tym transfer 5 milionów euro.
Zgodnie z wcześniejszą umową „Pasów” z czwartoligową Tarnovią, po ewentualnym transferze Kapustki do kolejnego klubu, w Tanowie mogli liczyć na 10 procent z całkowitej kwoty, którą Cracovia zarobiła na transakcji.
Jak się jednak okazało, w Krakowie utrzymywali, że reprezentant Polski został sprzedany za 2,5 miliona i dlatego 10 procent należności wypłacono, ale właśnie od tej kwoty. Kolejne 2,5 miliona Cracovia miała otrzymać w postaci bonusów, z czym w Tarnowie się nie zgodzono, twierdząc, że płatności z Anglii były rozłożona na dwie raty, a nie dotyczyły zmiennych.
Wydawało się, że spór będzie musiał zostać rozstrzygnięty przez sąd, ale stronom udało się w końcu porozumieć i zawrzeć ugodę, która zakończyła całą sprawą raz na zawsze.
„MKS Cracovia SSA oraz MKS Tarnovia wspólnie informują, iż obie strony doszły do porozumienia i zawarły ugodę w kwestii rozliczeń związanych z transferem zawodnika Bartosza Kapustki z Cracovii do angielskiego Leicester City. Tym samym oba kluby udowodniły i dały doskonały przykład tego, jak ważnym narzędziem w sporcie jest dialog i chęć obopólnej współpracy między klubami w każdym aspekcie ich funkcjonowania” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Cracovia