Kolejny krok Legii w kierunku utrzymania
Legia Warszawa jest już na dobrej drodze do tego, aby utrzymać się w PKO BP Ekstraklasa. Mistrz Polski bez żadnego problemu pokonał u siebie Termalikę B-B Nieciecza w zaległym meczu 5. kolejki ligowej i notuje serię czterech zwycięstw z rzędu.
Dopiero dziś Legia Warszawa zagrała zaległe spotkanie 5. kolejki PKO BP Ekstraklasa, które zostało przełożone na wniosek warszawskiego zespołu, który wówczas walczył w eliminacjach do europejskich pucharów. Niemal pół roku później nikt raczej nie spodziewałby się, że starcie Legii z Termalicą będzie kluczowe w kontekście utrzymania dla obu drużyn.
Tak jak się spodziewano, Legia od początku miała widoczną przewagę. W pierwszym kwadransie „Słonie” potrafiły rozegrać kilka akcji na połowie Legii, jednak gdy w 26. minucie Josue strzelił swojego pierwszego gola w PKO BP Ekstraklasa, wyłączył gości z gry.
Legia po strzelonym golu miała pełną kontrolę nad tym meczem i idealnie wykorzystywała słabości przeciwka. W 37. minucie Tomas Pekhart się odblokował i podwyższył wynik spotkania. Na kilkadziesiąt sekund przed przerwą Mateusz Wieteska trafił do siatki na 3:0. Powołanie do reprezentacji Polski podziałało motywująco na grę defensora, który postanowił uczcić to zdobyczą strzelecką.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Legia grała swoje, natomiast „Słonie” były kompletnie bezradne. Warszawiacy z łatwością potrafili rozegrać akcje na połowie rywala, choć szwankowała skuteczność strzałów. W 72. minucie Tomas Pekhart ponownie wpisał się na listę strzelców i na tablicy wyników pojawiło się 4:0.
Termalikę stać było na zryw w ostatniej minucie meczu, w 90. minucie Artem Putivtsev zdołał trafić honorowego gola.
To czwarta z rzędu wygrana Legii w lidze i aktualny mistrz Polski jest na bardzo dobrej drodze do utrzymania. Legia wskoczyła na 11. miejsce i ma aż 7 oczek przewagi nad strefą spadkową.
Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Termaliki, która kotwiczy na ostatnim miejscu. Różnice punktowe na dole tabeli nie są jednak duże i „Słonie” do wyjścia ze strefy spadkowej potrzebują 5 punktów.
młan, PiłkaNożna.pl