Osiem punktów – tyle wynosi strata Barcelony do zajmującego pierwsze miejsce w tabeli Primera Division Atletico Madryt. Pomimo tego trener Ronald Koeman nie traci wiary w zdobycie przez jego drużynę mistrzostwa Hiszpanii.
W minioną niedzielę Barca zaliczyła kolejną w ostatnim czasie wpadkę, ledwie remisując 1:1 z Cadiz na swoim stadionie. W efekcie Blaugrana została wyprzedzona w ligowej tabeli przez Sevillę (zwyciężyła 2:0 z Osasuną) i spadła na czwartą pozycję.
– Ciągle wierzę, że jesteśmy w stanie walczyć o mistrzostwo. Rezultaty pokazują, że w tym sezonie każdy zespół miewa obniżki formy – powiedział Koeman podczas wtorkowej konferencji prasowej. – Wszystko będzie zależeć od dwóch najbliższych meczów. To będą bardzo istotne spotkania w kontekście rywalizacji o tytuł – dodał.
Już w środę (godzina 19:00) Duma Katalonii podejmie walczące o utrzymanie Elche w zaległym spotkaniu pierwszej kolejki. Trzy dni później Barcelonę czeka znacznie trudniejsze wyzwanie – wyjazdowy mecz przeciwko Sevilli.
3 marca Barca ponownie zmierzy się z drużyną ze stolicy Andaluzji. W rewanżowym spotkaniu półfinałowym Copa del Rey zespół Koemana spróbuje odrobić stratę z przegranego 0:2 pierwszego starcia.
– Jesteśmy w stanie to zrobić. Będzie trudno, zwłaszcza, że zagramy bez publiczności, która na Camp Nou zawsze jest naszym atutem – ocenił holenderski trener.
kwit, PiłkaNożna.pl
Źródło: własne/AS.com
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 46/2024
