Klub Krakowski stanął w obronie Filipiaka
Konflikt pomiędzy właścicielem Cracovii, profesorem Januszem Filipiakiem, a kibicami klubu trwa już od jakiegoś czasu i na ten moment nic nie wskazuje na to, by topór wojenny miał zostać zakopany. Głos w sprawie postanowił zabrać Klub Krakowski.
Klub Krakowski stanął w obronie właściciela Cracovii (fot. 400mm.pl)
Wspomniany Klub jest stowarzyszeniem, które zrzesza osoby związane z działalnością społeczną, akademicką, gospodarczą czy publiczną na rzecz Krakowa. Tenże stanął w obronie Filipiaka, wydając specjalne oświadczenie, którego pełną treść można znaleźć poniżej.
„W związku z licznymi, często niewybrednymi atakami części kibiców piłkarskich na zarząd Cracovii, a w szczególności na prezesa Klubu, członkowie Klubu Krakowskiego oraz Henryk Kuśnierz i Leszek Mikos wyrażają Januszowi Filipiakowi podziękowanie za jego wieloletnie, konsekwentne zaangażowanie w sprawy Cracovii. Zaangażowanie, które miał odwagę zaoferować nie w czasach chwały Cracovii, lecz w czasach gdy Klub był bliski upadku.
Są wśród nas kibice krakowskich drużyn i ludzie okazjonalnie interesujący się sportem zawodowym. Wszystkim nam jednak zależy na dobru Krakowa i firm w nim działających. Prowadzenie klubu piłkarskiego to działalność gospodarcza, choć dla części uczestników tych zmagań powiązana z dużymi emocjami – nie tylko sportowymi. Taką działalność należy oceniać z właściwego dystansu, na podstawie bilansu, który wypada dla Janusza Filipiaka wyjątkowo korzystnie.
Janusz Filipiak wyciągnął KS Cracovia z trzecioligowej zapaści i doprowadził do gry w ekstraklasie, a klub jest jednym z nielicznych niezadłużonych klubów ekstraklasy. Cracovia za rządów Janusza Filipiaka to także 7-krotny Mistrz Polski, 2-krotny v-ce, 3-krotnie brąz w hokeju na lodzie. W piłce nożnej też było trochę sukcesów (2 razy czwarte miejsca) gra w Pucharach, ale przede wszystkim klub jest stabilny i „zdrowy”.
Kraków ma piękny nowoczesny stadion, na którym odbywają się liczne imprezy, w tym najwyższej rangi, jak mistrzostwa Europy U-21 (2017). To wielka promocja dla Miasta i zyski dla mieszkańców.
Nie bez znaczenia jest to, że ataki na Janusza Filipiaka dotyczą człowieka, który stworzył i prowadzi COMARCH, krakowską firmę – polskiego lidera w branży ICT – która bezpośrednio wspiera Klub i z której wszyscy jesteśmy dumni.
Fanatyzm i agresja nie mają nic wspólnego z sympatią i miłością do zasłużonego Klubu, który wspieramy. Rozgorączkowanym kibicom Cracovii proponujemy popatrzeć na drugą stronę Błoń„. – czytamy.
***
Co ważne, członkiem Klubu Krakowskiego jest sam Janusz Filipiak.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Gazeta Krakowska