Kibice chcieli wedrzeć się na Wembley
O godzinie 21:00 wybrzmi pierwszy gwizdek finału Euro 2020, w którym Włochy zmierzą się z Anglią. Nie przeszkodzą temu nawet awantury w okolicach Wembley.
Wembley będzie areną finału Euro 2020. (fot. Łukasz Skwiot)
Angielscy kibice znów dają o sobie znać. Po gwizdaniu w trakcie hymnów drużyn przeciwnych i próbie zakłócenia przygotowań Włochów poprzez pokaz fajerwerków we wczesnych godzinach porannych przyszła pora na burdy wokół stadionu.
Portal The Athletic donosi, iż fani zbierają się w grupy i od kilku godzin oczekują finału tuż przy jego arenie. Czantują i śpiewają, lecz na tym nie koniec. W ruch poszły butelki, rzucane na lewo i prawo. Część kibiców próbowała nawet wedrzeć się na Wembley i udało jej się minąć ochroniarzy, lecz nie uzyskała dostępu do stadionu.
Na ten moment nie ma zagrożenia, by spotkanie finałowe zostało opóźnione lub przełożone. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 21:00.
sar, PiłkaNożna.pl