Kelemen: Dawno nie miałem takiego roku
Marian Kelemen w wywiadzie z oficjalną stroną Jagiellonii Białystok opowiedział o tym, jaki to był dla niego rok.
– Dawno nie miałem takiego roku, w którym leczyłem aż trzy kontuzje. Najpierw połamałem palca, później musiałem leczyć łydkę, a w grudniu zmagałem się z pękniętymi żebrami. Większość tych urazów była jednak wynikiem bezpośrednich starć z rywalami. Trzeba się z tym liczyć, a jak już coś się zdarzy, to wykurować się i iść dalej. Oby rok 2018 przyniósł mi równie wiele radości na boisku i jak najmniej urazów – zaznaczył Kelemen.
Pozycja Jagiellonii po jesiennych zmaganiach jest bardzo dobra i zespół ma dużą szansę na ogromny sukces na koniec sezonu.
– Cieszę się, że tak dobrze nam idzie, aczkolwiek jest niedosyt, bo w kilku spotkaniach straciliśmy kilka punktów przez własne gapiostwo i brak koncentracji. Przecież ze Śląskiem i Piastem u siebie oraz na stadionie Cracovii mieliśmy okazje, aby wygrać. Chyba nie muzę tłumaczyć, w którym miejscu byśmy się znajdowali mają o siedem punktów więcej. Szczególnie w spotkaniach u siebie potrafiliśmy zdominować rywala, ale już w akcjach podbramkowych brakowało nam skuteczności. Trzeba jednak uczciwie dodać, że były mecze, w których to szczęście uśmiechnęło się do nas. Myślę, że ten bilans ostatecznie wyszedł na zero, jednak cały czas szkoda głupio straconych punktów, szczególnie tych przed własną publicznością – skwitował doświadczony bramkarz.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Jagiellonia Białystok
foto: Łukasz Skwiot