Czesław Michniewicz jest pierwszym trenerem od pięciu lat, który wprowadził Legię Warszawa do fazy grupowej europejskich pucharów. Liga Konferencji Europy była planem minimum, a patrząc na wyniki z ostatnich pięciu sezonów drużyna ze stolicy nie zagrałaby w nich tylko raz (Legia odpadała w IV rundzie el. Ligi Europy trzykrotnie), ale takich wyników, jakie ma były selekcjoner reprezentacji Polski U-21 nie miał nikt.
Po raz pierwszy od sześciu lat Legia wygrała cztery mecze z rzędu w eliminacjach europejskich pucharów. Ostatni raz tej sztuki dokonał Henning Berg w 2015 roku, kiedy wygrywał wszystkie spotkania z: FC Botosani, Kukesi i Zorią Ługańsk. Besnik Hasi w eliminacjach nie przegrał ani jednego starcia, ale zanotował remisy ze Zrnijskim Mostar oraz Trenczynem. Jacek Magiera przegrał z Astaną i zremisował z Sheriffem Tyraspol. Dean Klafurić poległ ze Spartakiem Trnawa. Ricardo Sa Pinto nie dał rady z Dudelange, a Aleksandar Vuković remisował z Europą FC, KuPS, Atromitosem Ateny i na koniec zremisował oraz przegrał z Rangersami. Rok później został wyeliminowany przez Omonię Nikozja…
Michniewicz ma już na rozkładzie dwukrotnie Bodo/Glimt oraz Florę Tallin. Polski zespół po raz pierwszy przeszedł dwie rundy eliminacji Ligi Mistrzów, które w obecnym formacie są rozgrywane od 2018 roku. Od tego czasu Legia odpadała dwukrotnie: najpierw ze Spartakiem, a dwa lata później z Omonią. W tę tendencję wpisał się także Piast Gliwice, który przed dwoma laty przegrał z BATE Borysów.
W tym roku gra mistrzów Polski może nie porywała, szczególnie w starciu z Estończykami, ale fakty są takie, że Legia w trzech spotkaniach straciła zaledwie dwa gole i trzykrotnie zachowała czyste konto! W dodatku zwycięstwa pozwalają powoli odbudowywać ranking UEFA, który w ostatnich latach został totalnie zaprzepaszczony.
Trener Legii odkąd objął warszawski zespół przegrał tylko pięć spotkań – w tym jedno po rzutach karnych w Superpucharze Polski z Rakowem Częstochowa. Mecze o to trofeum Legia przegrywa regularnie od kilku lat, więc Michniewicz po prostu wpisał się w słaby trend. Ponadto dał się pokonać Karabachowi Agdam (w el. LE), Stali Mielec, Podbeskidziu Bielsko-Biała (w PKO Bank Polski Ekstraklasie) oraz Piastowi Gliwice (w PP). Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko 2021 rok, czyli czas po pierwszym obozie przygotowawczym Michniewicza, to Legia w tym okresie przegrała tylko dwukrotnie w regulaminowym czasie gry – z PBB oraz Piastem.
Michniewicz uszczelnił grę defensywną Legii. W 24 spotkaniach w tym roku kalendarzowym, mistrzowie Polski stracili zaledwie gole w 12 meczach, a w lidze nie dali sobie strzelić bramki od ośmiu kolejek! Czy warszawska obrona gra bezbłędnie? Oczywiście, że nie, bo babole się zdarzają, ale generalnie pod względem organizacji gry Legia postawiła olbrzymi krok do przodu.
Czy to wystarczy na Dinamo Zagrzeb? Michniewicz potrafi „zabijać” mecze. Robił to z reprezentacją Polski U-21, na to samo postawił w dwumeczu z Bodo/Glimt i zapewne defensywne nastawienie będzie w starciu z Chorwatami.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
