Juventus co prawda musiał odrabiać straty, jednak ostatecznie strzelił trzy gole i pokonał Parmę na własnym boisku.
Cristiano Ronalo nie popisał się w trakcie meczu z Parmą (fot. Reuters)
Już w 25. minucie Juventus był zmuszony gonić wynik spotkania, Gastón Brugman wykorzystał rzut wolny i efektownym uderzeniem skierował piłkę do siatki. W sytuacji zawinił Cristiano Ronaldo, który stojąc w murze nie wyskoczył do lecącej piłki i ta przeleciała tuż nad jego głową, finalnie lądując w siatce. Tuż przed przerwą Alex Sandro wyrównał i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1.
Tuż po przerwie Alex Sandro ponownie wpisał się na listę strzelców i Juve objęło prowadzenie. Decydującego gola w 68. minucie zdobył Matthijs De Ligt. Juventus do końca spotkania kontrolował przebieg meczu i zainkasował kolejne, trzy punkty.
Piłkarze Starej Damy wykorzystali dzisiejsze potknięcie AC Milan i zbliżyli się do mediolańczyków, tracą jeden punkt do Rossoneri i do końca będą walczyć o miejsce wicelidera ligi. Dla Parmy porażka oznacza coraz bardziej nikłe szanse na utrzymanie w lidze, zespół zajmuje 19. miejsce i do bezpiecznego miejsca traci aż 11 punktów.
młan, PiłkaNożna.pl