Juventus Turyn doznał pierwszej porażki pod wodzą Maurizio Sarriego! Pogromcą Starej Damy okazało się Lazio Rzym, które wygrało na własnym stadionie z mistrzami Włoch 3:1. Wojciech Szczęsny obronił co prawda rzut karny, który chwilę wcześniej sam sprokurował, ale w końcowym rozrachunku nic to nie pomogło drużynie z Turynu.
Mistrzowie Włoch w tym sezonie jeszcze posmakowali goryczy porażki. Juve może nie grało efektownie, często stawiało na minimalizm, ale punktowało na takim poziomie, do jakiego nas przez lata przyzwyczaiło. Nikt w Turynie nie bił na alarm, że drużyna od końcówki września nie potrafi wygrać w Serie A więcej niż różnicą jednego gola.
Wydawało się, że w meczu przeciwko Lazio będzie podobnie. Stara Dama osiągnęła przewagę, zaczęła stwarzać sytuacje od początku spotkania i w końcu objęła prowadzenie za sprawą Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wykorzystał podanie Bernardeschiego i tylko dopełnił formalności.
Lazio jednak w ostatnich tygodniach jest w świetnej formie, dlatego nie zamierzało się podkładać i czekać na najniższy wymiar kary. W doliczonym czasie pierwszej połowy do remisu doprowadził Luis Felipe, który wykorzystał dośrodkowanie Luisa Alberto.
Po zmianie stron Juve powinno objąć ponownie prowadzenie, ale dobrą szansę zmarnował Paulo Dybala. W 70. minucie mistrzowie Włoch doznali sporego osłabienia, ponieważ czerwoną kartką został ukarany Cuadrado. Rzymianie bezlitośnie to wykorzystali.
Kilka minut po zejściu Kolumbijczyka Sergej Milinković-Savić pokonał Szczęsnego i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Po chwili mogło być już 3:1. Reprezentant Polski sfaulował w polu karnym Coreę, ale jedenastkę – a także dobitkę – wykonywaną przez Immobile obronił doskonale. Stara Dama rzuciła się do ataków w końcówce, otworzyła się, ale została bezlitośnie skarcona. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Caicedo.
Juve straciło zatem doskonałą okazję, aby wskoczyć na pozycję lidera po wczorajszym remisie Interu. Turyńczycy tracą do ekipy z Mediolanu dwa punkty. Lazio natomiast zanotowało siódme zwycięstwo z rzędu.
pgol, PilkaNozna.pl