Jóźwiak: Negocjacje zaprzątały moją głowę
Odejście
Kamila Jóźwiaka z Lecha Poznań było już właściwie przesądzone.
Piłkarz i jego przedstawiciele nie mogli dojść z klubem do
porozumienia w kwestii nowego kontraktu. Nagle w sprawie nastąpił
niespodziewany zwrot i 19-letni skrzydłowy jednak złożył podpis
pod umową z Kolejorzem.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i zostaję w
Lechu. Teraz mogę już w pełni skupić się na piłce. Negocjacje
zaprzątały moją głowę. Starałem się dawać z siebie wszystko
na treningach, ale to nie było łatwe. Teraz muszę ciężko
pracować, żeby dostać kolejną szansę gry – przyznał Jóźwiak.
– Nie miałem ostatnio wielu okazji do gry. Wystąpiłem tak naprawdę
tylko w meczu kadry, a wcześniej głównie trenowałem. Czuję duży
głód gry. Chciałbym już wyjść na stadion i zagrać, bo dawno
nie czułem przedmeczowej adrenaliny – dodał młodzieżowy
reprezentant Polski.
Nowy
kontrakt Kamil Jóźwiak podpisał w poniedziałek. Umowa wychowanka
Lecha obowiązywać będzie do czerwca 2019 roku z opcją
automatycznego przedłużenia o kolejne dwa lata.
W
obecnym sezonie 19-letni pomocnik wystąpił tylko w pięciu meczach
pierwszego zespołu trenera Nenada Bjelicy. Zdobył w nich dwie bramki oraz
zanotował dwie asysty.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań