Jest wniosek o odwołanie zarządu Legii!
Konflikt pomiędzy właścicielami Legii Warszawa trwa w najlepsze. Dariusz Mioduski, który posiada większościowy pakiet udziałów w klubie zdradził, że złożył wniosek od odwołanie zarządu, w tym prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego.
To koniec zgodnej współpracy właścicieli Legii Warszawa
Najświeższe doniesienia z LOTTO Ekstraklasy na PiłkaNożna.pl – KLIKNIJ!Mioduski nie jest zadowolony z działań prezesa, w szczególności z jego ulgowej polityki wobec chuliganów. To właśnie ich zachowanie w meczu z Borussią Dortmund sprawiło, że UEFA podjęła decyzję o zamknięciu stadionu Legii na kolejne spotkanie Champions League, w którym Wojskowi zmierzą się z Realem Madryt.
Taki stan rzecz oznacza, że Legii straciła okazję na zarobienie sporych pieniędzy i ostatecznie przelała czarę goryczy. Od jakiegoś czasu tajemnicą nie jest już bowiem, że właścicieli klubu mają różne wizje jego prowadzenia. Po jednej stronie znajduje się wspomniany już Mioduski, a po drugiej Leśnodorski, którego wspomaga
Maciej Wandzel.
– W czwartek złożyłem wniosek o odwołanie dwuosobowego zarządu – powiedział Mioduski. – Nie wiem, czy atmosfera się oczyści, ale chodzi o fundamentalne kwestie w klubie. Wizję staram się przedstawiać od początku. Nie po to kupiłem Legię, by siedzieć na boku – dodał.
– Chcę by weszła na inny poziom. Straciłem wiarę, że wprowadzanie przez zarząd mojej wizji jest już możliwe. Ale nigdy nie mów nigdy. Te zmiany muszą być realne, prawdziwe i nie polegające tylko na powiedzeniu, że będzie lepiej. Strasznie mnie dotknęło, co stało się poza boiskiem w meczu z Borussią. Nie mogłem uwierzyć, że w spotkaniu, które jest świętem, dzieje się coś, co niweczy nasz wysiłek z wielu lat – zakończył.
Jak wynika z informacji serwisu „Sport.pl”, jeśli pozostali właściciele nie zgodzą się na odwołanie zarządu, co wydaje się przesądzone, to Dariusz Mioduski ma możliwość odkupienia ich udziałów (lub przynajmniej jednego). Taka klauzula powstała jako zabezpieczenie interesów większościowego akcjonariusza, który chciał się zabezpieczyć na wypadek tarć z pozostałymi właścicielami.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Canal Plus / sport.pl / Legia.net