Przejdź do treści
Jedenastka 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Polska Ekstraklasa

Jedenastka 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Za nami komplet spotkań 7. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, w której padło aż sześć remisów! Emocji jednak nie brakowało, popisów indywidualnych również – oto jedenastka minionej serii meczów.



Adrian Lis (Warta) – rywale oddali na jego bramkę cztery celne strzały, a on nie wpuścił żadnego do bramki. Mało tego, dwie interwencje golkipera Warty były najwyższej klasy, dzięki czemu zapracował na miano najlepszego piłkarza spotkania.

Matej Rodin (Cracovia) – bohater Cracovii. Jego drużyna przegrywała z Górnikiem Zabrze już 0:2, a on w końcówce spotkania dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i zapewnił Pasom punkt.

Michal Frydrych (Wisła K.) – to samo co wyżej. Biała Gwiazda przegrywała 0:2 z Lechią, ale środkowy obrońca krakowian w końcówce wziął sprawy w swoje ręce i uratował jedno oczko Wiśle.

Victor Garcia (Śląsk) – bezlitośnie wykorzystał zamieszanie z podniesieniem chorągiewki przez sędziego asystenta i strzelił decydującego gola z Legią. W dodatku zaliczył dwa kluczowe podania, wygrał większość pojedynków.

Ilkay Durmus (Lechia) – stoczył aż 25 pojedynków z wiślakami, z których wygrał 64%. Strzelił gola, stwarzał zagrożenie. Drugi najlepszy piłkarz meczu Wisła Kraków – Lechia. Lepiej wypadł tylko Frydrych.

Martin Pospisil (Jagiellonia) – drużyna z Białegostoku zagrała przeciętne spotkanie ze Stalą, ale czeski pomocnik wcielił się w rolę szefa. Rządził w drugiej linii, zaliczył kilka otwierających podań, a dobry występ ukoronował asystą przy trafieniu Puero.

Dor Hugi (Wisła K.) – nie spędził na boisku nawet dwóch kwadransów, a zaliczył dwie asysty przy golach Frydrycha.

Jakub Kamiński (Lech) – Kolejorz gonił wynik w Częstochowie i w dużej mierze dzięki świeżo upieczonemu reprezentantowi Polski udało się doprowadził do wyrównania. Najpierw skrzydłowy zaliczył asystę przy trafieniu Amarala, a później wywalczył rzut karny, którego na gola zamienił Ishak.

Leandro (Radomiak) – musiał poczekać do siódmej kolejki na pierwszą bramkę w Ekstraklasie, ale na pewno będzie ją długo wspominał. Jego piękny gol zapewnił beniaminkowi punkt z Pogonią.

Fabio Sturgeon (Raków) – zaliczył asystę, popisał się trzema kluczowymi celnymi podaniami i był największym objawieniem meczu z Lechem.

Bartosz Śpiączka (Górnik Ł.) – w cztery minuty doprowadził do wyrównania z Wisłą Płock. Jedyny napastnik w tej kolejce, który ustrzelił dublet.

Piłka Nożna

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024