Jedenastka 32. kolejki PKO Ekstraklasy
Za nami komplet spotkań 32. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Którzy piłkarze błysnęli w minionej serii meczów? Oto nasza jedenastka.
Matus Putnocky (Śląsk Wrocław) – dzięki niemu wrocławianie zatrzymali Pogoń i zniwelowali jej szanse na mistrzostwo Polski w zasadzie do zera. Słowak błysnął formą, popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i był po prostu najlepszy na boisku.
Joel Pereira (Lech Poznań) – meczem w Gliwicach pokazał, że jest topowym obrońcą w naszej lidze. Jego dośrodkowanie na głowę Kamińskiego było najwyższej klasy.
Lubomir Satka (Lech Poznań) – kapitalnie zachował się przy golu Ishaka, zgrywając mu piłkę. W defensywie nie ma się do czego przyczepić.
Mateusz Bartolewski (Zagłębie Lubin) – jeden z bohaterów Zagłębia. Świetnie sobie radził jako lewy obrońca, w defensywie bezbłędny, w ofensywie bardzo aktywny.
Paweł Wszołek (Legia Warszawa) – skrzydłowy po raz kolejny potwierdził, że w naszej lidze jest jednym z najlepszych na swojej pozycji. Najpierw strzelił gola, a później przeczytał zamiary Janży, przejął piłkę i wyłożył ją na tacy Sokołowskiemu.
Patryk Sokołowski (Legia Warszawa) – doczekał się pierwszych goli ligowych w barwach klubu, którego jest wychowankiem. Najpierw wykorzystał niezdecydowanie Janickiego, a chwilę później dopełnił formalności po podaniu Wszołka.
Krzysztof Kubica (Górnik Zabrze) – specjalista od gry głową. Strzelił w naszej lidze już osiem goli, z czego aż siedem głową! W piątek przy Łazienkowskiej pokazał, że ma tę sztukę opanowaną do perfekcji.
Kacper Chodyna (Zagłębie Lubin) – autor dwóch goli dla Miedziowych w Radomiu. Piotr Stokowiec przestawił go z defensywy do pomocy, a Chodyna udowodnił, że świetnie się czuje w ofensywie.
Josue (Legia Warszawa) – defensywa Górnika Zabrze mocno ułatwiała zadanie ofensywnym piłkarzom Legii, a tacy zawodnicy jak Josue to bezczelnie wykorzystali. Strzelił gola, przy dwóch innych asystował.
Filip Starzyński (Zagłębie Lubin) – lider lubińskiej ofensywy w Radomiu. Poprowadził Zagłębie do bardzo ważnego zwycięstwa, popisując się dwoma trafieniami. Jego wysoka forma jest niezbędna Miedziowym, aby utrzymać się w PKO Bank Polski Ekstraklasie na kolejny sezon.
Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk) – popisał się hat-trickiem w starciu ze Stalą i poprowadził gdańszczan do ważnego triumfu, który praktycznie pieczętuje miejsce biało-zielonych w eliminacjach europejskich pucharów. Zakończył spotkanie z trzema golami, a mógł jeszcze dołożyć co najmniej dwa.
Piłka Nożna