Przejdź do treści
Jak sprzedać ligę? Wielka gra

Polska Ekstraklasa

Jak sprzedać ligę? Wielka gra

Na który rynek europejski spojrzeć, wartość praw mediowych rośnie. Znacząco, najczęściej o kilkadziesiąt procent. Nie inaczej ma być w Polsce. Choć do zakończenia obowiązującej umowy z nc+ zostały jeszcze dwa sezony, już od września zeszłego roku w spółce Ekstraklasa trwają przygotowania do rozmów z nadawcami, co ma doprowadzić do podpisania nowego, wyższego kontraktu.

PRZEMYSŁAW PAWLAK

Nie znaczy to wcale, że wkrótce wiadomo będzie, która stacja zostanie głównym nadawcą meczów polskiej Ekstraklasy w kolejnym cyklu sprzedaży. Okaże się to najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku, a być może nawet później – w pierwszym kwartale 2019 roku, kiedy obecny kontrakt będzie dobiegał końca. Zaproszenie do składania ofert trafi do nadawców prawdopodobnie wiosną 2018, po złożeniu przez zainteresowane podmioty propozycji rozpoczną się negocjacje, które potrwają przynajmniej kilka miesięcy.

Nowości


Obecna sytuacja na polskim rynku sportowych telewizji jest korzystna dla Ekstraklasy S.A. Pojawienie się nowego, w dodatku agresywnego gracza, czyli stacji Eleven, wstrząsnęło nim. Danny Menken, dyrektor zarządzający Eleven Sports Network, w 2016 roku mówił na łamach „PN”, że prawa do Ekstraklasy to najważniejszy produkt na polskim rynku i jeśli grupa zobaczy w ich pozyskaniu biznesowy sens, na pewno weźmie udział w kolejnym przetargu. Platforma nc+ po stracie kilku lig zagranicznych oraz Ligi Mistrzów i Ligi Europy też będzie na musie, jeśli zechce utrzymać obecną pozycję; polska filia Eurosportu z kolei nie ma już Bundesligi, więc stara się mocniej identyfikować z Ekstraklasą, a w żadnym wypadku wręcz nie wolno lekceważyć TVP i Polsatu. Można nawet usłyszeć głosy, że prezes publicznego nadawcy Jacek Kurski za cel postawił sobie sprowadzenie w większym wymiarze polskiej ligi do stacji, choć w tym wypadku sporo ma zależeć od losów ustawy o abonamencie RTV. Na dziś więc dużo wskazuje na to, że wszyscy najwięksi gracze na rynku wystartują w walce o Ekstraklasę, co dla spółki zarządzającej rozgrywkami jest rzecz jasna wiadomością pomyślną, gdyż im więcej podmiotów zainteresowanych produktem, tym większa szansa na uzyskanie atrakcyjniejszej ceny.

– We wrześniu 2014 roku, kiedy prezesem Ekstraklasy S.A. był Bogusław Biszof, podpisaliśmy sześcioletnią umowę na doradztwo w sprawie sprzedaży praw mediowych z agencją MP & Silva. To kontrakt innowacyjny, ponieważ zagwarantowaliśmy klubom Ekstraklasy minimalne coroczne wpływy bez względu na kwoty uzyskane na rynku od nadawców – tłumaczy wiceprezes spółki Marcin Animucki, obecnie z jej ramienia odpowiedzialny za projekt sprzedaży praw. – Udało się uzyskać wzrost wartości praw o około 30 procent względem poprzedniego cyklu, co dało Ekstraklasie 11-12 miejsce w Europie w kwestii wysokości wartości praw mediowych.

Umowa z agencją będzie zatem ważna w trakcie nowego przetargu. Jak jest skonstruowana? W każdym roku doradca zobowiązał się do płacenia określonej sumy, co ważne, rośnie ona w każdym z sześciu lat, średnio warta jest jednak mniej więcej 150 milionów złotych za sezon. Kiedy jednak próg gwarantowany zostanie przekroczony, czyli uda się pozyskać większą kwotę z rynku, nadwyżka dzielona jest w określonych proporcjach na korzyść agencji. Na tym nie koniec, gdyż jeśli kolejny ustalony próg zostanie pokonany, na przykład w momencie zawarcia nowego kontraktu, proporcje odwracają się, ale już na korzyść ligi.

(…)


CAŁY TEKST MOŻNA ZNALEŹĆ W NOWYM NUMERZE TYGODNIKA „PIŁKA NOŻNA”

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024