Bartosz Bereszyński nie będzie zbyt dobrze wspominać niedzielnego meczu ligowego z Milanem. Jego Sampdoria Genua przegrała na własnym boisku, a polski obrońca musiał przedwcześnie opuścić plac gry z powodu kontuzji.
Jak poważny jest uraz Bereszyńskiego? (fot. Reuters)
28-latek zaczął spotkanie z liderem tabeli w podstawowym składzie, jednak na boisku wytrzymał zaledwie 20 minut. Bereszyński zasygnalizował bowiem problem mięśniowy i nie był w stanie kontynuować gry. Jego miejsce na murawie zajął Omar Colley.
Na razie nie wiemy jak poważny jest problem reprezentanta Polski. Wiadomo, że zszedł on z boiska o własnych siłach, a w poniedziałek przejdzie szczegółowe badania, po których można się spodziewać oficjalnego komunikatu klubu.
Lokalne media spekulują, że w przypadku naciągnięcia mięśnia – a wszystko wskazuje właśnie na taki uraz – przerwa Bereszyńskiego może potrwać około dwóch tygodni. To z kolei oznacza, że Claudio Ranieri będzie mógł skorzystać jeszcze z jego usług przed świąteczną przerwą.
Polak jest podstawowym zawodnikiem Sampdorii Genua. Od początku sezonu zagrał on na wszystkich frontach w jedenastu meczach, spędzając na boisku 920 minut.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 46/2024
