Jagiellonia zamierza w wielkim stylu zakończyć rok
W pierwszym niedzielnym spotkaniu Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmuje Arkę Gdynia. Gospodarze są faworytami do odniesienia zwycięstwa w tym meczu.
Dla Arki jak na razie ten sezon jest bardzo trudny. Gdyński zespół ma ogromne problemy i obecnie zajmuje pozycję w strefie spadkowej z zaledwie 13 punktami po 15 spotkaniach. Co więcej, Arka na wyjazdach poniosła do tej pory już sześć meczów. W związku z tym ewentualna zdobycz punktowa w stolicy Podlasia będzie z pewnością ogromną niespodzianką.
Jagiellonia co prawda jak na razie również nie zachwyca i gra nieco poniżej oczekiwań. Jednak u siebie zespół ten punktuje w miarę regularnie.
Dodatkowo Jagiellonia ma ogromną łatwość w meczach z Arką. Białostocki zespół odniósł dziewięć zwycięstw w ostatnich dwunastu konfrontacjach właśnie z tym rywalem. Na inaugurację tego sezonu Jagiellonia wygrała w Gdyni aż 3:0, więc dzisiaj jest murowanym faworytem do zwycięstwa.
W stolicy Podlasia wszyscy zdają sobie sprawę, że zespół do tej pory grał w kratkę. Dlatego w końcówce roku Jagiellonia chce punktować regularnie, aby znacząco poprawić swoją pozycję w ligowej tabeli.
– Przed nami jeszcze pięć kolejek i musimy wyciągnąć z nich jak najwięcej punktów. Dużo mówimy o tym w szatni, ale czas, aby nasze rozmowy w końcu przełożyły się na konkretne wyniki. Oczywiście wszyscy oczekują od nas ładnej i widowiskowej gry, ale w tej chwili jeszcze ważniejsze są punkty. Każdy mecz jest inny i w stosunku do potyczki z lipca Arka przeszła dużą metamorfozę. Doszedł Vejinović, coraz większą rolę odgrywa Schirtladze. Myślę, że gdynianie są mocniejszym zespołem niż na początku rundy. My jednak również mamy swoje cele i chcemy je zrealizować. Gramy u siebie, a na naszym stadionie zawsze gramy o pełną pulę – zapowiedział Ireneusz Mamrot przed dzisiejszym starciem.
Na koniec warto dodać, że przed przerwą na mecze reprezentacji Arka wygrała z Wisłą Kraków na wyjeździe. Z kolei Jagiellonia zaprezentowała się fatalnie w Gliwicach przegrywając 1:3.
Jak zatem widać, przed nami mecz-zagadka. Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 15:00.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot